Wpis z mikrobloga

@galicjanin: No przecież to napisałem, a nie jeździl naszymi, bo nie może francuski prezydent mając własną markę jeździć niemienickim autem. Tak to przedstawiali ludzie z Francji. Dlatego wsiadł do francuskiego auta z ambasady.

@AShans: aha czyli usterka auta sie może zdażyć, a usterka samolotu już nie. No sam widzisz jak się na siłę #!$%@? bo jesteś pełny nienawiści.

@Lucider5: Nie mógł wsiadać do Niemieckiego ze względów
  • Odpowiedz
@RafDan my mamy tylko bmw dla vipow, nie? No może i tak, ale to francuzi nie mjaa swoich regulaminów które nakazują wozić prezydenta w opancerzonych pojazdach? I jak się zepsuł to nie mieli zapasowego, tylko jeden?
  • Odpowiedz
@Lucider5: bo prezydentowi Francji nie wypada jeździć szwabskim BMW. Musi być francuski choćby nie był uzbrojony i nie był najnowszy. Podobnie w UK premier jeździ Jaguarem, a we Włoszech premier i prezydent Maserati, a w Czechach prezydent i premier jeżdżą Superbami.
  • Odpowiedz