Wpis z mikrobloga

Niezależnie od tego czy istnieją jakieś globalistyczne plany wzięcia nas za mordy i doprowadzenie do totalnej biedy, nędzy i chaosu czy też nie istnieją, jest to scenariusz, który nas wszystkich czeka. Jeśli miałbym uwierzyć w jakiś foliarski spisek tego typu to chyba tylko taki, że spiskujący chcą powstrzymać nieuchronną zapaść cywilizacji technicznej. Koszty środowiskowe, nasycenie planety inwestycjami pogarszającymi warunki do życia na niej, grabieżczy i niekontrolowany model wydobycia i eksploatacji surowców naturalnych, czyli krótko mówiąc tragedia wspólnego pastwiska lub realizacja scenariusza jeleni z Kaibab doprowadzą do gwałtownego spadku ludzkiej populacji. Naukowcy zajmujący się matematycznym modelowaniem populacji wiedzą to już od pół wieku. Czeka nas taka nędza, że nawet sobie tego nie jesteśmy w stanie wyobrazić. A na świecie nadal obowiązującym modelem gospodarczym jest model wzrostu. Technomasa czyli masa infrastruktury przekroczyła już biomasę. Większość ssaków na ziemi to zwierzęta hodowlane. Zrównoważony rozwój i ekologia są przez ludzi wyśmiewane i traktowane jako zagrożenie dla ich wolności. I nawet mądrzy ludzie, naukowcy, jak na przykład pewien fizyk popularyzator nauki mówi w hejtparku, że z tym przeludnieniem to nie wiadomo, że być może nie, dokładnego cytatu nie pamiętam. Poniżej parę linków do wprowadzenia w temat.
https://youtu.be/jNuRZuaw0_U
https://youtu.be/2rUXm5b-gZM
https://youtu.be/f9g4-5-GKBc

#antynatalizm #pesymizm #ekologia #teoriespiskowe #koniecswiata #przeludnienie #nauka