Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 18
Obudziłam się dzisiaj w lekko apokaliptycznym nastroju (dla odmiany ( ͡° ͜ʖ ͡°)) i pomyślałam o następującym wątku: jakie są wasze rady, sposoby, life hacki i inne dobre rady związane z robieniem zapasów (żywności i nie tylko)?

Może nauczymy się czegoś od siebie nawzajem w ten piąteczek.

Trochę #niewiemjaktootagowac więc lećmy: #jedzenie #zakupy #gospodarka #oszczedzanie #pytanie #preppers
BarkaMleczna - Obudziłam się dzisiaj w lekko apokaliptycznym nastroju (dla odmiany ( ...

źródło: comment_1648190004Uc2uroKzZT920dJAegVAQQ.jpg

Pobierz
  • 19
  • Odpowiedz
@BarkaMleczna: takie w sumie banalne ale jak robisz większe zakupy to za każdym razem dorzuć kilka produktów długoterminowych (kasze, makarony, warzywa w puszkach). Dzięki takiemu podejściu nie miałem pustych szafek podczas masowego wykupu przy początkach pandemii.
  • Odpowiedz
@BarkaMleczna: jak robisz konserwy to regularnie przeglądaj słoiki i wywalaj te stare. Teściowie upierają się że nie będą kupować słoików bo "mamy dużo", a potem słyszę lamet że połowa dżemów im zapleśniała i że to wszystko "przez tą chemię" xD
  • Odpowiedz
  • 2
Poprzednicy dobrze piszą, od siebie dodam żeby robić zapas tego co faktycznie używasz i jesz. Nie rzucaj się na kaszę, jeśli przygotowywałaś ja ostatnio 2 lata temu.
Przede wszystkim woda, kilka baniaków 5l to już coś. Chemia, środki czystości i jakieś podstawowe leki np przeciwbólowe i przeciwgorączkowe.
  • Odpowiedz
  • 2
@BarkaMleczna ja mam wydzielony miejsce gdzie trzymam puszki i konserwy. Np 3 groszki, 3 kukurydzę itd jak zużyje jedną na bieżące potrzeby to kupuje przy następnych zakupach, sprawdzam termin i na przód ta o najkrótszym. W ten sposób możesz robić jeszcze z makaronem, ryżem itd. znajomy suszy owoce, np jabłka i do woreczka lnianego. Spokojnie mogą leżeć przez rok. zawsze miej zapas wody.
  • Odpowiedz