Wpis z mikrobloga

@Megasuper: Prawda jest taka, że to strasznie dziwna sprawa. Z innych miejsc zdjęcia pojawiają się w ciągu godziny od bombardowania lub ratowania rannych - a tu? Nic, oprócz zdjęć zgliszczy teatru. Żadnych ratowników, ludzi. Jednym słowem - nic. Dlatego można poddawać pod wątpliwości czy ktokolwiek tam był ¯(ツ)

Pamiętajmy, że tuby propagandowe są rozgrzane do czerwoności po obu stronach - nie tylko po stronie rosyjskiej.
@Ranger: A tego to już nie wiem, ale pamiętam, że najpierw była narracja, że tam są setki ludzi, później, że nawet tysiąc, że jest wiele ofiar, a ostatecznie wszyscy przeżyli ¯\_(ツ)_/¯
Może sami uznali, że to lekka przesada?
Zrozum, że ja nie mówię, że tak było. Dziwię się po prostu, że nie publikują żadnych materiałów, a w innych, analogicznych sytuacjach nie mają z tym żadnego problemu.
Pamiętając Bykowa, Wyspę Węży, Tuszajewa,
najpierw była narracja, że tam są setki ludzi, później, że nawet tysiąc, że jest wiele ofiar, a ostatecznie wszyscy przeżyli ¯_(ツ)_/¯


@RazumichinZiK: bo siedzieli w schronie pod teatrem, a nie oglądali przedstawienie w czasie bombardowania.
Tu masz relację osoby, której udało się uciec z Mariupola: https://www.bbc.com/news/world-europe-60835106

Są jakieś dwa zdjęcia satelitarne, jedno po bombardowaniu w necie. Tam nie ma już dziennikarzy, ludzie umierają z głodu, nie ma ogrzewania, wody, elektryczności, a
@RazumichinZiK: i jak to się ma do reszty mojej wypowiedzi, której sensu ewidentnie nie zrozumiałeś, skoro #!$%@? się o cyferki? Chyba widać od razu, że to zdjęcia jakiegoś randoma. Tam wszystkie ręce się liczą - ratownicy mieli #!$%@? grzebiąc w gruzach i świadomość, że w każdej chwili kolejna bomba może im spaść na głowę. Nikt normalny w takich warunkach nie zatrzymuje się, żeby zrobić selfie na instagrama.
@RazumichinZiK
ZBOMBARDOWANY TEATR? UKRAIŃSKA PROPAGANDA! Gdzie te ofiary? Czemu nie ma żadnych zdjęć? Gdzie są potwierdzenia, skąd mamy wiedzieć że nie oszukują? A może sami to zrobili i zrzucają na wroga? Kim jesteśmy? Dokąd zmierzamy?

Ruska propaganda? A nie wiem, nie patrzyłem.

Słabo się kumplu starasz ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@pekak: Czekaj, czekaj. Ja nie mówiłem, że muszą tam być. To była tylko odpowiedź skierowana do Ciebie, bo powiedziałeś, że na pewno nie było tam już żadnych dziennikarzy. Więc wyprowadziłem Cię z błędu.
Mówię tylko, że dziwne, iż nie ma żadnych zdjęć. Chociażby wykonanych przez jakichś randomów, jak w innych miejscach i sytuacjach podczas tej okropnej wojny.
@Danicen: Nie rozumiesz podstawowych rzeczy - wnioski są dwa: albo masz problem z myśleniem (prawdopodobne), albo problem z czytaniem (też bardzo prawdopodobne).
Najlepsze jest to, że w żadnym momencie nie zanegowałem tego, że Rosjanie zbombardowali ten teatr XD
@RazumichinZiK: bo Mariupol jest odcięty od prądu, wody i ogrzewania. W Kijowie jest względnie spokojnie w centrum miasta i możesz sobie nawet iść do knajpy na obiad. W sytuacji, gdzie ludzie ścinają drzewa na ulicach i palą stare meble, żeby się ogrzać to chyba można założyć, że mało kto ma działającego smartfona i chce mu się kręcić nagranie, jak wyciągają ludzi ze schronu.
@RazumichinZiK Nie, negujesz jedynie fakt że w schronie pod teatrem była jakaś zagrożona ludność cywilna, lub sam fakt że taki schron tam w ogóle był.

Reszta to taka delikatna i prześmiewcza hiperbola, ale tu muszę Cię usprawiedliwić, ciężko ją wyłapać osobom mało rozgarniętym ( ͡° ͜ʖ ͡°)
No a dalej to już wiadomo, można zignorować resztę i się do niej nie odnosić, skoro już poszły jakieś inwektywy w
@Danicen: A jednak lepiej poddawać pewne rzeczy pod wątpliwość. I nie, nie posługuję się żadną rosyjską propagandą. Wyrażam tylko wątpliwości ¯\_(ツ)_/¯
Nie chce mi się z tobą dyskutować, bo nie przedstawiasz żadnych sensownych argumentów - ot, wszyscy mówią jedno, więc to musi być prawda.
Nie pisz, jak nie masz nic ciekawego do powiedzenia.
I nie wiem, do czego się nie odniosłem - całkowicie z dupy było to, co napisałeś.