Wpis z mikrobloga

@Minieri "znany model który udaje piłkarza" to w #!$%@? merytoryka, wcale nie "ad personam" i zajebisty argument xD sam otwierasz dyskusje na tym poziomie a jak cie ludzie wyjaśniają to bóldupisz że wcale nie o to ci chodziło i starasz się nadrobić jakąś protezą merytoryki. Już więcej było winy sędziego który zasłonił mu pole widzenia.
  • Odpowiedz
@Minieri: Krychowiak miał trochę pecha z tym, że akurat gdy Bielik podejmował decyzje o podaniu spojrzał sie w druga strone. Wydaje mi się, że w takiej sytuacji ważniejszy był kontakt wzrokowy z Bielikiem, a to pole poza zasiegiem wzroku powinien kontrolować na wyczucie.
Dodatkowo troche sedzia mu przesłonił, ale nie zrobił też nic żeby do tego nie dopuścić.

Reasumując troche pech ale też ile razy można zwalać na niefart? Chłop
Tom_1 - @Minieri: Krychowiak miał trochę pecha z tym, że akurat gdy Bielik podejmował...

źródło: comment_1648162763gN0scpwkeuo4wYXFYZKsOE.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@angeldelamuerte: Grałem w piłkę na 100% dużo więcej niż ty. Wiem co powinien robić defensywny pomocnik jak mu piłka ucieknie - zastawić ją za wszelką cenę, nawet jeśli miałby faulować. To ty nie znasz podstaw piłki.
  • Odpowiedz
@Minieri ale ja doskonale rozumiem że przed tv to wszystko wydaje się takie proste i każdy lepiej by zagrał, #!$%@? z tym że
a) podanie z dupy (ten kto ma piłkę musi ocenić czy jego zagranie ma w ogóle sens)
b) do krychowiaka który stał za sędzią
c) 2 metry za plecy
d) przez co ten musiał zrobić prawie szpagat żeby w ogóle jej dotknąć
e) do tego szkot zajebiście przeczytał kretyńskie i czytelne zagranie dzbana z nr 16 i od razu poszedł na
  • Odpowiedz
@Minieri: na sto procent możesz to stwierdzić, w końcu znamy się jak łyse konie. Już kolejny raz kompletnie mijasz się z oceną jakiejś sytuacji ale Twoje jakieś dziwne wyobrażenie, że 'NA PEWNO WIECEJ GRAŁEM W PIŁKĘ, WIEM CO POWINIEN ROBIC TEN CZY TAMTEN' stwarza sytuację, że brniesz w te swoją retorykę mimo, że x osób mówi Ci, że nie masz racji. Jak z całego meczu naprawdę wybrales akurat ten moment,
  • Odpowiedz
@hahaha322: @angeldelamuerte: Powiecie kiedy ja się "kreowałem na eksperta piłki"? Odpowiem za was - nigdy, bo nie jestem takim. Zwyczajnie widzę tu okazję żeby tej piłki nie stracić i Krychowiak mógł to zrobić lepiej (pomijam samo podanie do niego), ale ok - widzę że waszym celem nie jest dyskusja ze mną tylko kpiny, już się do tego przyzwyczaiłem.
  • Odpowiedz
@Minieri: Kreujesz się w każdym z wpisów, w którym ktoś się z tobą nie zgodzi. I nieważne czy jest to jedna osoba czy sto - uparcie brniesz w swoją narrację. Więc mimo, że nigdzie nie napisałeś, że jesteś ekspertem to się na takiego kreujesz.
  • Odpowiedz
@Minieri sens w tym że nie można pomijać podania, bo to było wsadzenie go na minę. No chyba że cały wątek jest tylko po to żeby pociąsnąć bekę z krychowiaka dla plusów, to ok pomińmy podanie i udawajmy że wszystko było podręcznikowe i pod nóżkę tylko krychowiak debil nie docenił zajebistej piłki bielika i spowodował kontrę. W tym meczu nic nie zagrało i nie ma co obwiniać krychowiaka. Jesteśmy #!$%@? jako
  • Odpowiedz
@hahaha322: Nigdy nic nie robię dla plusów. Mogę usunąć ten wpis jak chcesz, ale wolałbym go zostawić, bo "zostałem wyjaśniony". Zresztą niedługo w ogóle mnie tu nie będzie także otwierajcie szampany. Dobranoc.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Minieri: Krychowiak powinien dożywotnio płacić wszystkim Polakom jakąś daninę. No za każdym #!$%@? razem, co on #!$%@? na boisku, ile on akcji #!$%@?ł... Achhh
  • Odpowiedz
@Minieri: Ja tu widzę zgromadzenie dwóch dzbanów. Krychowiak który do gry w trójkącie ustawił się za sędzią oraz Bielik który widząc sprintującego Szkota i stojącego za sędzią i to tyłem Krychowiaka stwierdził, że mu poda w wolne pole zamiast #!$%@?ć tą piłkę gdziekolwiek indziej.
Do tego wszystkiego jeszcze sędzia głąb, który stanął w środku akcji i tak sterczy jak widły w gnoju zamykając Polsce jakąkolwiek możliwość zagrania do przodu.
  • Odpowiedz