Aktywne Wpisy
wjtk123 +318
Od jutra wchodzą w życie przepisy dotyczące konfiskaty pojazdów kierującym po spożyciu alkoholu.
Serdeczne pozdrowienia dla alko-patusów, którzy przez ostatnie miesiące wypłakiwali historie o biednych rodzinach, które stracą narzędzie pracy/dojazdu, rozsiewali łzawe teksty o różnicowaniu kar za to samo przestępstwo, o bogaczach, którzy będą trzymali w garażu 10 Fiatów Punto specjalnie do jazdy po pijanemu, o policjantach, którzy będą przemocą wlewali do gardła alkohol aby doprowadzić do konfiskaty pojazdu, opresyjnej władzy, która
Serdeczne pozdrowienia dla alko-patusów, którzy przez ostatnie miesiące wypłakiwali historie o biednych rodzinach, które stracą narzędzie pracy/dojazdu, rozsiewali łzawe teksty o różnicowaniu kar za to samo przestępstwo, o bogaczach, którzy będą trzymali w garażu 10 Fiatów Punto specjalnie do jazdy po pijanemu, o policjantach, którzy będą przemocą wlewali do gardła alkohol aby doprowadzić do konfiskaty pojazdu, opresyjnej władzy, która
Vestor +7
Dzisiaj dostałem list polecony z komendy a art. 92 kw. na świadka i w sumie nie wiem do końca co to może być choć się domyślam ( ͡° ͜ʖ ͡°) Myślę, że może to dotyczyć tego, że auto stało na drodze pożarowej w super #!$%@? osiedlu deweloperskim i niektórym się w dupach poprzewracało i dzwonią na policję, bo stoją tam auta. Akurat moje auto stało tam, ale z
Ten wpis nie ma na celu wybielania kogokolwiek. Chcę jedynie pokazać, że nie wszystko jest czarno-białe. Niby banał, a ludzie jakby o tym zapominają.
Polecam książkę Pani Marii Fredro-Bonieckiej ,,Wołyń. Siła traumy". Bardzo rzeczowo i konkretnie przedstawia realia i to co się wtedy działo po obu stronach. Na uwagę zasługuje również ukazanie jak ciężko jest nam nadal się pojednać. Na przestrzeni dekad było wiele konferencji i sympozjów właśnie w tej sprawie.
Największym problemem jest spojrzenie z perspektywy drugiej strony. Dla jednych Bandera to symbol walki o wolność, dla drugich jest zbrodniarzem wojennym. Dla Polaków rzeź dokonana na przodkach jest bolesna raną. Dla Ukraińców, którzy o tej rzezi słyszeli, nie jest czymś co ich uderza. Ich pradziadkowie masowo ginęli w trakcie hołodomoru.
Osobiście mierzwi mnie gdy czytam komentarze w stylu: Ukraińcy to wrogowie, trzeba pamiętać o Wołyniu. To samo z Niemcami. Nie istnieje kraj, który się nie zhańbił. Oczywiście historia jest ogromnie ważna, ale jej celem nie powinna być nienawiść, a wyciąganie wniosków i nauka na przyszłość.
Dorzucam dla Was fragment z książki Pani Marii. Jest w nim mowa o tym jak ówczesna polityka próbowała unicestwić ukraińskość w Ukraińcach po kwietniu 1938 roku.
#ukraina
Ileż razy trzeba tłumaczyć głąbom na wykopie historie własnego kraju.
W latach 20 i pierwszej połowie lat 30 polityka wobec Ukraińców w Polsce była bardzo ugodowa, czyli łagodna skutkowało to jednak zwiększonym terrorem ukraińskim, którego apogeum przypadło na połowę lat 30. To co przepełniło czarę goryczy to było zabicie przez ukraińskich terrorystów polskiego ministra spraw wewnętrznych. W efekcie tego państwo polskie przystąpiło do rozprawy z ukraińskim nacjonalizmem. Skutkowało to akcjami
Ofiara nie jest zawsze ofiarą. Bywa również agresorem.
Natomiast tutaj jest zgrzyt, bo te prawa w "demokratycznym" państwie są łamane.
Co do reszty, to się zgadzam.
A jak można wyczytać w tekście, te prawa Ukraińców były łamane.
@tasiorekk: Polska nie była żadnym okupantem.
1. Miała historyczne prawa do tych ziem.
2. Ludność polska na całości tych ziem wcale nie była mniejszością.
3. W miastach stanowiła absolutną większość. Miasta to elita, a
@tasiorekk: Rosjanie dziś na Ukrainie nie mają prawa do nauki własnego języka, zabiera się im cerkwie Moskiewskiego Patriarchatu, w