Wpis z mikrobloga

@Albrecht: "Współcześni kronikarze wspominają, iż z wiosny szarańcza w niesłychanej ilości wy-
roiła się z Dzikich Pól i zniszczyła zasiewy i trawy, co było przepowiednią napadów ta-
tarskich. Latem zdarzyło się wielkie zaćmienie słońca, a wkrótce potem kometa pojawiła
się na niebie. W Warszawie widywano też nad miastem mogiłę i krzyż ognisty w ob-
łokach; odprawiano więc posty i dawano jałmużny, gdyż niektórzy twierdzili, że zaraza
spadnie na kraj i wygubi