Wpis z mikrobloga

@Sl_w_k_1: Dziennie nie ma szans, studiuje matematykę teoretyczna i ‚w zawiasach’ informatykę. Mogę przejść na zaoczna matematykę na trochę gorsza uczelnie i kontynuować już prace na etacie. Połączę na spokojnie
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@CzasemBiegam: powiem tak. Jak uda Ci sie pogodzić z zaocznymi to ok. Ale priorytet to skończyć studia, może mała grupka ale nikt z moich znajomych co przerwał studia (albo tylko licencjata) to później żodyn nie wrócił. I niby spoko na początku bo wyprzedzili swoj rocznik na rynku oracy ale teraz po 35lvl robią gówno magisterkę żeby wyrównać do tych co od dawna mają magistra\inzyniera.
@CzasemBiegam: level 41 tutaj, studia skończone techniczne dzienne i na zaoczne później. Żałuję że nie wcześniej na zaoczne poszedłem. Co się pobawiłem to pobawiłem. Ale za gówno nie kasę. Idź do pracy. Rod doswiadczenia w dobrej pracy to jak 3lata studiów. Ci co pisza wykształcenie bla bla bla. Doświadczenie to podstawa. A jak zaocznie to SGH jak chcesz w korpo robić. Tyle w temacie. Doświadczenie dwa lata i skok w zarobkach
@CzasemBiegam: studia są nie po to aby je zrobić i mieć papierek. Jeśli chcesz się czegoś nauczyć, to w samej pracy zdobędziesz doświadczenie, a więcej lat i doświadczenie zdobyte w pracy jest na cv więcej warte.
Oczywiście szkoda zmarnować już włożonych lat, więc przeskoczenie na zaoczne i domęczenie do papierka jest rozsądnym kompromisem. W międzyczasie ogarniesz się w pracy, pewnie dorobisz się pierwszych podwyżek, a po zakończeniu srudiów odetchniesz i masz
@CzasemBiegam: Słuchaj mordo powiem ci tyle, pracuję jako QA Developer, i jestem w zawodzie (w tym roku będzie 6 lat) i powiem tyle, rzuciłem studia dzienne i przeszedłem na zaoczne w wieku 22 lat (ty akurat możesz przejść więc jeszcze lepiej) i powiem tyle to była najlepsza decyzja z moim życiu, co prawda studia trwały nie 3.5 a 4 lata (inżynierskie, bo magister mi nie potrzebny), ale przełożyło się to na