Aktywne Wpisy
stanley___ +64
![stanley___ - #moda #pytanie
Możecie polecić jakieś zwykłe, białe t-shirty? Co roku k...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/4be7536ce09ac5399bbb50de25df4890b48c798749bd5bd619b5c1de6597bede,w150.jpg?author=stanley___&auth=c68e577e99fb7429c665a9bec1589e65)
źródło: 67mjs6.b03887.l
Pobierz![biedakwsiowy](https://wykop.pl/cdn/c0834752/d2896e58c9d7fedfbda131cb32cea04313fe777a0d10c714037ed46929caa45f,q60.jpg)
biedakwsiowy +10
#kiciochpyta jak to możliwe że mając ponadprzeciętne iq stwierdzone psychiatrycznie przy okazji diagnozy autyzmu mam problem z podstawową matematyką w liceum? testy iq matematyczne idą mi całkiem dobrze, wychodzą mi naprawdę spoko wyniki a na matmie zaćmienie umysłu. Myślałem żeby pójść sobie kiedyś na #politechnika no ale nie pójdę skoro nie kumam matmy. Jak myślicie, jak to możliwe że mając iq wyższe od przeciętnej mam problem z całkowicie przeciętną matematyką w 3
#ukraina
Też tak macie?
Ja tak mam właściwie od zawsze a już w szczególności od czasu pojawienia się trybu skupienia/nie przeszkadzać bo wcześniej po prostu budziły mnie powiadomienia. Standardowa myśl taka, że jeżeli ktoś pisze o tej godzinie, to znaczy ze albo ktoś umarł albo zaczęła się III Wojna Światowa. Wprawdzie 99,9999% czasu to newsletter z bonprixa albo "aktualizujemy ustawienia prywatności naszego serwisu" ale nigdy nie wiadomo, trzeba być czujnym.
No u mnie to tak w zasadzie całe dorosłe życie, ciągły lęk że to może być ostatnia noc bo jak nie wojna to mnie włamywacz #!$%@? we śnie albo właśnie spadły jakieś problemy finansowe czy z mieszkaniem. Nerwica lękowa - 1/10 nie polecam.
Komentarz usunięty przez autora
@xiv7: Nie, jestem zdrowy psychicznie.
Jeśli w nocy jebłaby atomówka, to dużo to zmieni. Dowiesz się jako jeden z nielicznych i będziesz w stanie się przygotować żeby #!$%@?ć z kraju zanim zacznie się panika, szturm na supermarkety, stacje benzynowe, etc.
Brałem leki, chodziłem na terapię. Kupa kasy poszła i w sumie jest tylko marginalnie lepiej. Już mi się odechciało szukać pomocy. Poza tym takie poważne sprawy i facebook, no proszę Cię.
Dziękuję za troskę i chęć pomocy ale w toku terapii doszedłem do tego, że musiałbym się sporo ogłupić, żeby zaakceptować to, co zastałem na tym świecie. Czy sobie radzę w tej sytuacji? - owszem, z tym nie mam większego problemu. Czy akceptuję świat takim jakim jest? - nigdy.
Niejedną terapeutkę zagoniłem już w kozi róg, niejedna wybuchła gniewem gdy punktowałem jej argumenty, bo świat w obecnej formie jest po prostu