Wpis z mikrobloga

Czy litrowe sporty mają przyszłość?

Czy nowy taryfikator mandatowy w połączeniu z obecną sytuacją gospodarczą nie spowoduje wymarcie pojemności 1000ccm ? Czy w ciągu najbliższych lat hitem nie staną się pojazdy ~300ccm?

Posiadam 15 letnia 100 konną 600-tke i poważnie zastanawiam się nad kupnem czegoś mniejszego ale za to nowego/prawie nowego:

- Ceny motocykli, szczególnie używanych to jakieś spekulacje. Przykład: MT07 nową ludzie kupowali w salonie za 23k a teraz po 7 latach za tyle samo sprzedają. Mój motocykl jest wart więcej niż za niego dałem a ma 15 lat.

- Moje moto jeździ po 250km/h tylko co z tego jak za to teraz wsadzają do więzienia? Przekroczenie o 20km/h to ile teraz jest - 800zl mandatu? To jest kichnięcie trzymając za manetkę. Przekroczenie o 50km/h to 2500zł mandatu - mój motocykl przyspiesza do 100km/h w 3,5s a nie jest to żaden sport tylko zwyklak z kufrem. Kogo stać na płacenie takich kar? Dwa razy cię złapią za prędkość i masz sprawę sądową.

- Cena paliwa, serwisu , części przy obecnej sytuacji gospodarczej nie napawają. Mam świadomość ze motocykl dla większości to pasja ale czy napewno? Bo ja w mieście wręcz przeciwnie coraz wiecej spotykam ludzi którzy śmigają na jednośladzie bo to wygodne w zakorkowanym mieście a i zawsze pada argument "samochód to studnia bez dna" ale z drugiej strony te osoby mają dosyć komunikacji miejskiej. Czy realne oszczędności na poziomie kilku tysięcy rocznie to mało? W litrze to opony są na sezon.

Mam nieodparte wrażenie że ten sezon , notabene pierwszy w "nowej rzeczywistości" zweryfikuje rynek jednośladów w Polsce. Zapraszam was dyskusji.
#motocykle
PancakeV - Czy litrowe sporty mają przyszłość?

Czy nowy taryfikator mandatowy w po...

źródło: comment_1647812035PUJhQD98xmzqB6SAn0HVRL.jpg

Pobierz

Czy pojemności ~1000ccm odejdą w zapomnienie?

  • Tak 15.8% (12)
  • Nie 84.2% (64)

Oddanych głosów: 76

  • 10
  • Odpowiedz
Moje moto jeździ po 250km/h tylko co z tego jak za to teraz wsadzają do więzienia?


@PancakeV: bzdura

Oczywiście, że motocykle większej pojemności mają sens, bo jeździ się nie tylko po mieście, ale też poza.
Zupełnie inaczej jedzie się przepisowe 120-140kmh na motocyklu o pojemności 500ccm, a inaczej na litrze.
  • Odpowiedz
@PancakeV: ok, odnosząc się do reszty:
1. Ceny czy motocykli #!$%@?ło niezależnie od pojemności, więc bez sensu punkt
2. Napisałem wyżej - nie wyobrażam sobie komfortowej jazdy czymkolwiek poniżej 500ccm ze stałą przelotową 120-140kmh (nawet jeśli się unika ekspresówek czy autostrad, to czasami trzeba pojechać gdzieś dalej i nie tracić 3 dni na dojazd)
3. Różnice w cenie serwisu - tak, motocykl większej pojemności będzie kosztował więcej, ale to nie jest
  • Odpowiedz
@PancakeV: jak ktoś kupuje litra żeby #!$%@?ć to mandat jest jego najmniejszym zmartwieniem. Sam mam 150 konne fz1 gen2 od tamtego sezonu i szczerze mówiąc jeżdżę wolniej niż jeździłem na 600 dzięki temu że silnik jest dużo bardziej elastyczny i o dziwo nie zachęca to do szybszej jazdy tylko do komfortowego toczenia się turystycznie. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@PancakeV: ja w ogóle nie ogarniam po co ludziom w takim kraju jak polska sportowe motocykle, torów jak na lekarstwo a jeździć tym po ulicy to jakiś rodzaj masochizmu połączony z ekshibicjonizmem
btw. tak mam (też) sporta - adrenalinę dozuję na torze, w ruchu ulicznym to czysty idiotyzm
  • Odpowiedz