Wpis z mikrobloga

TRUDNA DO PRZEŁKNIĘCIA PIGUŁKA - dla niektórych

Polacy nie są zainteresowani posiadaniem broni w domu. Gdyby byli, już teraz 80 % domostw miałoby taką broń na wyposażeniu. Po prostu nasz naród ma inne rzeczy na głowie, niż realizowanie polityki pro obronnej w paróweczko- korwinowskim wydaniu.
Broń jest łatwiej uzyskać niż prawko jazdy. O ułatwieniach (oczywiście takie konfiarze nie powiedzą na czym miałyby te ułatwienia polegać), krzyczą Ci, którzy ze względu na psychikę nigdy broni nie dostaną do ręki, nawet na wojnie nikt im karabinu nie da. Drugimi krzykaczami są biedaki, których i tak nie byłoby stać na wystrzelenie jednego magazynka na rok.

#bron #neuropa #4konserwy #strzelectwo #wojna #ukraina
  • 56
  • Odpowiedz
TRUDNA DO PRZEŁKNIĘCIA PIGUŁKA - dla niektórych

Polacy nie są zainteresowani posiadaniem broni w domu. Gdyby byli, już teraz 80 % domostw miałoby taką broń na wyposażeniu. Po prostu nasz naród ma inne rzeczy na głowie, niż realizowanie polityki pro obronnej w paróweczko- korwinowskim wydaniu.


@PrzeKomentator: trudno, aby byli jak nie łatwo zdobyć pozwolenie na broń u nas
  • Odpowiedz
@Hellgard: No i w czym jest problem? Jakie to utrudnienie, że rejestrujesz broń w KWP a nie w KMP? Co to za różnica gdzie wyślesz poleconym wniosek o rejestrację? Wszystkie "problemy" związane z posiadaniem broni czy staraniem się o pozwolenie to problemy z dupy, które widzą przeważnie malkontenci którzy o pozwolenie nigdy się nie starali. I z takich błahostek robią problem gigantycznej rangi i piszą potem bzdury jak to opresyjne państwo
  • Odpowiedz
@Norwag93 kałach do tej pory 2tys i nabój ok 1.5 zł, pistolet 9para 1500-3000 i nabój teraz 1.5zł wcześniej 70 groszy, kbks 300-700 zł nabój 40 groszy ale przecież kbks to dla dzieci i dorosłemu nie przystoi strzelać z pedalskiego kalibru. Połowa strzelców których znam to przeciętny polski Kowalski. Jeśli ktoś jest w stanie odłożyć parę stów miesięcznie na hobby to stać go na broń. A wejście na strzelnicę często jest w
  • Odpowiedz
Po prostu nasz naród ma inne rzeczy na głowie, niż realizowanie polityki pro obronnej w paróweczko- korwinowskim wydaniu.


@PrzeKomentator: No ma, biedę. Broń nie jest tania, więc mało kogo stać na wydanie średniej pensji na pistolet.

Jeśli ktoś jest w stanie odłożyć parę stów miesięcznie na hobby to stać go na broń.


@rybka11111: Ilu jest ludzi których na to stać? Przypominam, że większość Polaków nie ma oszczędności, a te parę
  • Odpowiedz
O ułatwieniach (oczywiście takie konfiarze nie powiedzą na czym miałyby te ułatwienia polegać), krzyczą Ci, którzy ze względu na psychikę nigdy broni nie dostaną do ręki, nawet na wojnie nikt im karabinu nie da. Drugimi krzykaczami są biedaki, których i tak nie byłoby stać na wystrzelenie jednego magazynka na rok.


@PrzeKomentator: Tacy co wiedzą lepiej od innych co inni myślą, kim są i na co ich stać to durnie bez wyobraźni.
  • Odpowiedz
@pogromca_idiotow pogromca idiotów który jest idiota. Do kmp mam blisko a do KWP muszę jechać kawałek.moze chce osobiście rejestrować broń a nie listownie? Nie marudze a tylko mówię że jest pole do poprawy.
  • Odpowiedz
@Hellgard: To jest twój problem co ty chcesz. Ja zawsze rejestrowałem listownie, bo nie ma potrzeby żebym to robił osobiście, więc tego nie robię. To ty sam sobie na siłę stwarzasz problem, nikt nie ma obowiązku zmieniać ustawy żeby ci dogodzić.
  • Odpowiedz
@Hellgard: Nie musisz jeździć do KWP, broń rejestrujesz listownie.

Czy żeby dostać prawo jazdy trzeba udawać kierowcę rajdowego?


@Waffenfarbe: Bo ruszenie dupki raz-dwa razy na strzelnicę by po prostu wziąć udział w zawodach nawet jak ma się DQ czy 0/100 wystrzelanych punktów do wyrobienia dosłownie w 2-3 godziny jest TAKIM OBCIĄŻENIEM. Poważnie, jak to dla ciebie problem to chyba nie chcesz broni skoro nie chcesz z niej strzelać. Nie twierdzę
  • Odpowiedz
@rebel101:

Masz też kolekcjonerkę gdzie cały wymóg ogranicza się do członkostwa w stowarzyszeniu kolekcjonerskim, czyli np. w Braterstwie to przelew jakiś 20 zł rocznie.


Zapomniałeś o egzaminie za 1000zł. Warunki uzyskania pozwolenia na broń są zaporowe co ładnie widać w ilości wydanych pozwoleń. Ciągle najpopularniejszym pozwolenie jest to łowieckie. Może je też łatwo zdobyć?
  • Odpowiedz
@Waffenfarbe: Nie, myśliwskie to głęboka komuna zaczynając od tego że staż w PZŁ to rok. Po prostu @PrzeKomentator ma rację, ludzie w Polsce po prostu nie chcą posiadać broni i raczej szybko się to nie zmieni. Reformy z 2011 wprowadziły spełniasz wymogi - dostajesz zezwolenie ale to się nie przełożyło na to że ludzie rzucili się do klubów wyrabiać zezwolenia. Skąd pewność że kolejna liberalizacja coś zmieni w tym kierunku?
  • Odpowiedz
@rebel101:

ludzie w Polsce po prostu nie chcą posiadać broni i raczej szybko się to nie zmieni.


A może po prostu nie chcą udawać kolekcjonerów i sportowców i nie chcą nabijać kabzy złodziejom z PZSS? Ile wydałeś hajsu zanim w ogóle pozwolono ci cokolwiek kupić?

Skąd pewność że kolejna liberalizacja coś zmieni w tym kierunku?


A pół miliona sztuk broni czarnoprochowej to co? Pies? Warunki na broń palną są zaporowe jak
  • Odpowiedz