Wpis z mikrobloga

@BarkaMleczna: Innymi słowy:
Marnuj dodatkowe godziny w busie przez co możesz mniej pracować i odpoczywać
Zainwestuj 20 000 zł w remont ogrzewania
Zrezygnuj ze zdrowego i smacznego posiłku, po co ci jedzenie które lubisz
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 290
@BarkaMleczna: Uwielbiam zrzucanie winy za zanieczyszczenie i klimat na zwykłych ludzi.
"Może i jesteśmy międzynarodową korporacją, która co roku #!$%@? do oceanu 5 mln baryłek ropy ale to ty postaraj się rzadziej jeździć autem"
  • Odpowiedz
Co za debile radzą jeść Lentilki zamiast mięsa, raz że jeszcze drożej wyjdzie, a dwa że tyle czekolady to niezdrowo
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@BarkaMleczna: ciekaw jestem w jaki sposób niejedzenie mięsa ma być sposobem na oszczędność. Jeszcze przejście z wołowiny na wieprza/kuraka rozumiem. Różnica między tanim posiłkiem mięsnym a fasolowym (zakładając zbliżone wartości) jest bardzo mała. W skali wydatków całego dnia wręcz pomijalna. A jeśli porównany z jakimś tofu to już kompletnie bez sensu.
  • Odpowiedz
@Sirion: A kto kupuje to co korporacje produkują? Przede wszystkim trzeba zmienić myślenie i edukować ludzi. Nikt nie zakaże produkcji ot tak korporacjom, bo to właśnie wywołałoby bunt społeczny, gdy sie okaże, że nie mogą kupić jakiegos plastikowego gówna czy koszulki z Bangladeszu za 5zl. Natomiast jak najbardziej trzeba #!$%@?ć wszelakie firmy za spuszczanie syfu do mórz, rzek, wykorzystywanie niewolniczej pracy itp.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@BarkaMleczna: słyszałem że świeże warzywa normalnej jakości też u nich tanie nie są. Zresztą z tego co na szybko sprawdziłem to mięso jest z 50% droższe, ale to tyczy się wszystkiego poza wysoko przetworzoną żywnością (stąd ich problemy z otyłością podobno, taniej się najeść fastfoodem i przekąskami niż zrobić obiad).
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@Fifarafaaa: ale to korporacja decyduje żeby spuścić syf do morza wbrew prawu w celu "maksymalizacji zysku". Koszt produkcji, transportu i sprzedaży koszulki to jest kilka zł, a w Europie płacimy za nią kilkadziesiąt zł. To korporacja może zrezygnować z kilku % zysku w celu ochrony środowiska. Konsument ma związane ręce: albo tanie ubrania produkowane w Azji z pogwałceniem praw człowieka, albo niewspółmiernie drogie ubrania produkowane na miejscu.
  • Odpowiedz
@pan-bartolomeu-dias: Tak jak mówię, jeśli dochodzi do pogwałcenia prawa jak w przypadku spuszczania odpadów to powinno się walić grube kary w milionach. Natomiast sama produkcja dóbr nie jest nielegalna. Jak wymusisz na korporacji zrezygnowanie z części zysku? Wprowadzisz ceny maksymalne za podkoszulek? Tutaj dla mnie jedynym wyjściem jest zmniejszenie popytu poprzez uświadomienie ludzi że m.in. kupowanie podkoszulka żeby ubrać go raz i wyrzucić do kosza jest złe. Dodatkowo uświadamiać w jakich
  • Odpowiedz
@BarkaMleczna: xDD
Do pracy wyjeżdzam 5:25 i jestem przed 6, pociagiem wyjeżdzam o 4:30 xD GG WP
Można zrezygnować ze wszystkiego, zamiast mieć marzenia iść w alkoholizm łatwą drogą i się poddać.
Można wszystko tylko po co :P ?
  • Odpowiedz
@BarkaMleczna: Akurat "take the bus" to zawsze jest dobra opcja. Ha tfu z tych, którzy ledwo ciągną finansowo od pierwszego do pierwszego, ale jazda transportem publicznym czy rowerem jest poniżej ich godności.
Jasne, jak ktoś mieszka na #!$%@? i ma wybór 2h pociągiem albo 20 minut samochodem to niech bierze auto, na zdrowie, trzeba szanować swój czas. Ale powiedzmy sobie szczerze, nie każdy kierowca ma taki rozrzut.
  • Odpowiedz