Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
jest pewna cecha Polaków, która mnie niemiłosiernie #!$%@? - brak zdolności myślenia abstrakcyjnego. Nie twierdzę, że tyczy się to wszystkich Polaków.

Generalnie część Polaków najdalej myśli, co będzie jutro na obiad. Aktualnie widać to bardzo dobrze na przykładzie Ukraińców. Jest wyłącznie jedna słuszna narracja: zachwalanie Ukraińców. Jeżeli ktoś napisze coś, co nie zgadza się z tą narracją, to taka osoba jest wyzywana od onuc. Generalnie Ukraińcy to chodzące ideały.

Ktoś podzieli się negatywną historią z Ukraińcem - onuca, usuń konto, byłem tą historią. Niemożliwym jest, aby Polak miał negatywną historię z Ukraińcem.

Ktoś podzieli się pozytywną historią z Ukraińcem, a która jest tak pozytywna, że aż nieprawdopodobna - klaskanie uszami.

Ukrainka zobaczyła mieszkanie i powiedziała, że go nie chce - to niemożliwe, tak się nie dzieje, dezinformacja, ruska propaganda. Ukrainiec jest faworyzowany - to niemożliwe.

Polacy sygnalizują, że dochodzi do sytuacji, a do których nie powinno dochodzić. Jest zakrywanie oczu, uszu i bełkotanie pod nosem "onuca, onuca, onuca". Słowo "onuca" jest powtarzane niczym mantra.

Ktoś pożali się, że jego dziecko nie może iść do publicznego żłobka, bo za mało #!$%@? żonę, nie zaczyna dnia od browara, a jednak miejsce w publicznym żłobku znajduje się dla Ukraińców (których ciągnie do miast wojewódzkich, gdzie ze żłobkami jest największy problem) i tej osoby nie stać, żeby zapłacić 1000 zł za prywatny żłobek. Co robia wykopki? "po co robisz dziecko, gdy cię nie stać na prywatny żłobek".

Ktoś zasygnalizuje, że jego praca może być przez Ukraińców zagrożona? "jak Ukrainiec bez znajomości język zabierze ci pracę to jesteś ofermą".

Tworzą się realne zagrożenia dla społeczeństwa, może dojść do destabilizacji i ogromnej nienawiści do Ukraińców. Zamiast przyjrzeć się problemom i dojść do rozwiązania, żeby nie było polaryzacji społeczeństwa, to jest zakrywanie oczu i ignorowanie problemu.

Za kilka miesięcy, ci sami Polacy, którzy aktualnie zakrywają oczy, gdy problem z Ukraińcami ich dotknie, zaczną krzyczeć "#!$%@?, ale jak?!? czemu nikt nic nie zrobił???".

Ano właśnie, #!$%@?, dlatego, że zaczęło się bezinteresowane i bezmyślne pomaganie, zamiast przez chwilę zastanowić się nad potencjalnymi problemami. I nie twierdzę, że Ukraińcom nie można pomagać, im trzeba pomagać, ale pomoc powinna być przemyślana, żeby jak najmniejsze konsekwencje dotknęły Polaków i Ukraińców.

Były ostrzeżenia, że na granicy są sutenerzy, którzy próbują porwać kobiety do burdeli. Było sygnalizowane, że część Ukrainek może skończyć jako niewolnice seksualne. Co wtedy mówiono? "nie teraz, mamy ważniejsze problemy". No zajebiście. Ludzie zaczęli sprowadzać Ukraińców do swoich domów w taki sposób, który przypomina adopcję psa za schroniska, z tym, że w schroniskach jest większy rygor, żeby wziąć psa niż Ukraińca z granicy. Polak sobie jedzie na granicę, mówi do jakiejś ukraińskiej rodziny "elo, jestem dżanusz z wołowa, mam dla wasz mieszkanie, pakujcie się". Nie wiadomo, czy ten Polak jest zagrożeniem dla tych Ukraińców, czy ci Ukraińcy są zagrożeniem dla tego Polaka. Ukraińcy rozjechali się głównie po miastach wojewódzkich, nikt tego nie kontroluje, nie wiadomo, co się dzieje od strony administracyjnej i zajebiście. Po co jakieś planowanie, strategia, logistyka. Stworzyć obozy dla uchodźców? Nie, bo obozy się negatywnie kojarzą. A w jaki inny sposób można zapanować nad ponad 1,5 miliona osób? Co będzie za miesiąc, dwa, trzy? Nieważne, później będzie się myśleć, bo teraz "mamy ważniejsze problemy".

Za kilka miesięcy będą płakać Polacy i Ukraińcy.

#ukraina #rosja #wojna #polska #bekazpodludzi

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #62338e80552591b168d9a7ba
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Wesprzyj projekt
  • 23
  • Odpowiedz
OP: @taopiepie:

o czym ty piszesz? jakie "ludzie giną za mnie"? Przecież putin nie chce Polski. Gdyby wojna potoczyła się zgodnie z założeniem, to Ukraina już byłaby dzielona i Lwów przeszedłby do Polski.

Po #!$%@? putinowi Polska, które jest w UE i NATO, a dodatkowo jak miałby znacjonalizować Polskę, gdy Polacy nie mówią po rosyjsku? Ty zdajesz sobie sprawę z tego, jakie to nakłady pieniężne? Rosji nie byłoby nawet na
  • Odpowiedz