Wpis z mikrobloga

@Kempes: czytałem czeski artykuł o tym xD
sprawa musiała zostać zgłoszona na policję (kacapstwo się oburzyło) i w raporcie jest wytłumaczenie "sprawcy", że wracał po prostu z farbą ze sklepu no i JAK ON SIĘ NAGLE, DO JASNEJ ANIELKI, NIE WYWRÓCI, TO GŁOWA MAŁA! XDDDDDDDDD
ależ gapcio z niego! zapewne zasługa #!$%@? chodnika, bo kacapstwo się nie przejmuje takimi sprawami. powinni mu za farbę oddać, chodnik wyrównać i do widzenia. ewentualnie