Wpis z mikrobloga

wywiad #herbata #remsey dowiedział się, że stosuję lifehack polegający na rozrywaniu jednej torebki na dwie (wzdłuż niebieskiej przerywanej linii), żeby trochę przycebulić (bo pół torebki na jedną szklankę spokojnie wystaczy) i zmienili sposób ich pakowania (na gorze nowa torebka, na dole stara). teraz nie da się ich rozrywać na dwie. ogólnie nowa torebka wydaje się bardziej bibułowata i wiązana jakoś tak chałupniczo. to smutna wiadomość dla wszystkich herbacianych cebulaków. przerzucam się na liptona, bo choć 2 razy droższy, to nadal można tam stosować ten lifehack, więc cenowo wychodzi na to samo, a teoretycznie będę pił lepszą herbatę
powodzenia - wywiad #herbata #remsey dowiedział się, że stosuję lifehack polegający n...

źródło: comment_1647519020j1CCWlLQckkeeM1xbmxhRw.jpg

Pobierz
  • 63
  • Odpowiedz
@MajsterZeStoczni: ja mam chyba ze trzy „siateczki”, zwykłą i dwie fikuśne, a prawda jest taka, że liściastą (akurat białą pijam) bez tych udogodnień zalewam, wszystko i tak samo opada na dno ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
przy ramseyu wszystko jest lepsze


@powodzenia: otoz ja uwazam, ze ramsey earl grey to jedna z najlepszych herbat jakie pilem, tylko musi byc parzona z jednej torebki w malej filizance, taka mocna, wtedy jest zajebista
  • Odpowiedz