Wpis z mikrobloga

No i sprawdza się to, czego można było się domyśleć. To, że ukraińska propaganda o ruskiej, nieudacznej armii była kłamliwa, a ruscy powoli, ale brną do przodu i przesuwają granicę frontu w głąb Ukrainy w różnych jej miejscach, a te przemówienia prezydenta będą niestety coraz nudniejsza ciekawostką, a tam będą dalej ginąć ludzie
#ukraina #rosja #wojna
  • 18
  • Odpowiedz
@aa-aa: bo armia ruska jest słaba. Ale mają przewagę w tankach i artylerii i lotnictwie - dlatego udaje im się póki co trochę przeć do przodu. Armia ukrainska ma lepsze morale, lepszy sprzęt i lepsze wyszkolenie - miejscami ulegają przeciwnikowi ale właśnie głównie przez słabszą siłę ogniową.
Żeby nie było , że lepszy sprzęt a słabsza siła ogniowa to sprzeczności.
Ruskie mają więcej tego sprzętu. O to chodzi.
Nie jestem ekspertem,a
  • Odpowiedz
@Hyp: jakbym miał złe źródła to bym o tym nie wiedział, a co do ich propagandy- to powoli sami stają się jej ofiarą
  • Odpowiedz
To, że ukraińska propaganda o ruskiej, nieudacznej armii była kłamliwa, a ruscy powoli, ale brną do przodu
@aa-aa: Przecież jedno nie wyklucza drugiego xD Rosyjska armia jest nieudolna bo przy takiej przewadze sprzętowej i w liczebności od 3 tygodni męczy się z Ukrainą.
Ich armia jest po prostu większa to może znosić większe straty, ale dalej tylko do pewnego poziomu. Inaczej będą musieli zacząć mobilizować poborowych i sprzęt z magazynów.

Bo
  • Odpowiedz
wyklucza chęć pomocy im w dłuższej perspektywie, skoro tak świetnie sobie radzą
@aa-aa: Co? Oni radzą sobie bardzo dobrze w tym kontekście że nie padli od razu, tylko się bronią i zadają duże straty.

Dlatego potrzebują pomocy, bo w pewnym momencie rosjanie mogą stwierdzić że ta cała impreza ich za dużo kosztuje i zaczną rozmawiać.
  • Odpowiedz
@aa-aa: ale ruska armia to są nieudacznicy, przy takiej różnicy w wydatkach na zbrojenia powinni faktycznie w 2 dni wszystko zająć. Mowa tu o ataku na kraj, którego PKB jest cztery razy niższe od PKB Polski. CZTERY RAZY.

Rosja została wymazana z gospodarczej mapy świata, to była stacja benzynowa udająca państwo, teraz już nawet na sprzedaży ropy nie zarobią. To nie Chiny, gdzie można sobie pozwolić na izolację, bo ma się
  • Odpowiedz
@aa-aa: no naprawdę trudno, żeby nie podbili, mając kilkadziesiąt razy większy potencjał militarny. Tylko koszty logistyczne tego ich po prostu zjadły.

Indie nie liczą się na mapie świata (PKB duuużo niższe od samych tylko Niemiec), a Chiny nie lubią narażać się zachodowi, bo zachód to ich rynek, zaś Rosja może im tylko zaoferować odrobinę tańszą ropę. Jeśli nawet Chiny pójdą na deal z ruskimi, to będzie to deal czyniący z rosji
  • Odpowiedz
@tomtom666: są już niewolnikiem Chin, Indie to duży rynek i elegancko chłonny, chętnych nie zabraknie na surowce, a zmierza to do niezależności od pustego dolara i niezależność gospodarczą od usa i zachodu. Co wtedy? Zaprowadzą demokrację w Chinach?( ͡° ͜ʖ ͡°) Czym będą straszyć? USA spadnie z rowerka
  • Odpowiedz