Wpis z mikrobloga

@korin_: Nie nie można. Należy pomagać Ukraińca do ostatnie złotówki, ale nie możemy zapominać o naszej historii i zwyczajach np. zmiana nazwy z pierogów ruskich na inne. Może jeszcze w szkole przestaniemy o tym nauczać bo się komuś przykro zrobi?
  • Odpowiedz
@#!$%@?: @Ramzi96M:
Bez pamięci o ludobójstwach i obustronnego potępienia nacjonalistów/faszystów nie ma szans na nawiązanie normalnych relacji. Jakoś z Niemcami się udało to z tymi też musi się udać tylko musielibyśmy mieć normalny rząd który chciałby rozmawiać a nie przez lata przymila się do neobanderowców (w zasadzie do odszczepieńców w krajach EU) i kolegów Putina.
Bardzo proste my prosimy Ukrainę o tępienie nacjonalistów tak jak zrobili Niemcy i my zrobimy
  • Odpowiedz
  • 0
@korin_ Ale jaka większa ilość ofiar spowoduje upamietnienie rzezi Wołyńskiej? To, że na Ukrainie jest obecnie wojna nie jest usprawiedliwieniem wymordowania około 60 tys. Polaków. Ja sam jestem zwolennikiem pomagania im i wspierania w walce z ruskimi kacapami, ale jedno nie wyklucza drugiego. Forgive, but never forget.
  • Odpowiedz
@Nanuno: gdzieś napisałem, że należy zapomnieć? Właśnie forgive polega na tym, żeby teraz zamiast organizować historyczne informacje o Wołyniu skupić się na pomocy. Po ustabilizowaniu się sytuacji można wrócić do tematu
  • Odpowiedz
  • 0
@korin_ Ale co ma piernik do wiatraka? Przecież Polacy pomagają Ukrainie na całego i ogrom pomocy płynie do nich z naszego kraju. I tak jak Ukraińcy będą za kilka lat mieli pewnie dni upamietniajace rosyjski mord, tak samo my mamy swój dzień upamietniajacy ich mord na naszych ludziach. I to, że godnie oddamy cześć poległym, nie oznacza, że przestaniemy pomagać Ukraincom.
  • Odpowiedz