[Roger_Casement]

Jeżeli Finowie chcieli postawić na coś zbliżonego do zeszłego roku, to szkoda, że postawili na nazwisko (The Rasmus), a nie na tych, którzy zajęli 2 miejsce w ich preselekcjach...

Ogólnie jak zazwyczaj lubię rockowe piosenki na ESC, tak w tym roku nie przekonuje mnie żadne z państw, które postawiło na taki styl (Finlandia, San Marino, Dania, Bułgaria).

#eurowizja #muzyka

[h.....a]

@Roger_Casement: Też wolę Cyan Kicks, ale Jezebel jest chwytliwą i łatwo zapamiętywalną piosenkę i nawet wykonywana przez inny zespół byłaby wysoko ¯\_(ツ)_/¯

[nekoenjoyer]

@Roger_Casement: DŻEZEBEEEEEEL

[andromenda]

@Roger_Casement: też mi się podobało bardziej, zwłaszcza że Rasmus jest zbyt soft i Lauri nie dawał rady wokalnie.

Staging to klasa w obu

[cinu4]

@Roger_Casement: wolałbym Bess

[Siwek97]

@Roger_Casement: Aż muszę wspomnieć o Australii, która też mogła wybrać coś mocniejszego, ale jury wolało emocjonalny szantaż Sheldonka :(
https://youtu.be/Ae23F6zQo98

[Roger_Casement]

@Siwek97: Oj tak, to też byłoby ciekawą propozycją z Antypodów, ale jurorzy woleli utwór bez melodii, za to niezwykle przedramatyzowanym.

Jeszcze w Serbii był spoko utwór rockowy (bodajże Lift), ale Konstrakta czy Zorja były lepsze.