Wpis z mikrobloga

@aei9077: > Brukselski korespondent Dave Keating pisze, że ambasadorowie niektórych państw są wściekli z powodu wizyty i obawiają się, że "może doprowadzić do wybuchu III wojny światowej". Reporter pisze też, że - wbrew zapewnieniom rządu - podróż nie była koordynowana z sojusznikami. Zwraca uwagę, że jadący do Kijowa premier Słowenii w przyszłym miesiącu ma w kraju wybory i traci popularność przez swoje relacje z Orbanem i Trumpem. - Wyborcza LINK
@Emigrant1: > Grodzki był pytany przez dziennikarzy w Senacie, czy rozmawiał z prezydentem Andrzejem Dudą podczas wtorkowego spotkania na temat wyjazdu premierów Polski, Czech i Słowenii do Kijowa. - Tak, rozmawialiśmy o tym i to jest temat niezwykle ważny, ponieważ ta wizyta według naszej wiedzy była uzgodniona ze Stanami Zjednoczonymi i z Radą Europejską. Mam nadzieję, że ona oprócz oczywistych wyrazów solidarności przyniesie też konkretne rozwiązania wspierające obronę Ukrainy przed nieuprawnioną,