Wpis z mikrobloga

@RobieZdrowaZupke: z innej beczki: Tomaszek ma szczęście, że wykluł sie z jaja w Wodzisławiu, a nie w Wołgogradzie czy innym Tobolsku. Makdonaldy u ruskich pozamykali, to znalazłby się na bruku. Pewnie musiałby się zaciągnąć do armii i został kierowcą Kamaza do przewozu amunicji. Znając jego przygody, to właśnie w tego Kamaza Bayraktar odpaliłby rakietę.
  • Odpowiedz