Wpis z mikrobloga

via Rowerowy Równik Skrypt
  • 43
63 680 + 81 = 63 761

Latanie na #szosa dookoła Proszowic - zajebista radość po całej zimie na trenażerze i tłuczeniu się na starym rowerze po mieście. I w końcu zielony urus

Minirecenzja rzeczy które dokupiłem przez zimę:
- owijka Supacaz - wygląd i wygoda 10/10, kolor fajnie się mieni w słońcu, miła matowa w dotyku. Zakładanie 0/10, strasznie sztywna, 3 godziny zabawy w 2 osoby a i tak nie jest idealnie
- Garmin Edge 530 - niby fajny ale się gubi przy nawigacji, dziś twierdził przez 10 km że muszę zawrócić chociaż dobrze jechałem
- bidony Camelbak Podium - zajebiste, tak jak Mirasy mówiły

Max square: 20x20
Max cluster: 674 (+nie pamiętam ile)
Total tiles: 1384 (+jw)

#rowerowyrownik #kwadraty

Skrypt | Statystyki
źródło: comment_1647102898Zso17DloZtWvxVWiuCkmb8.jpg
  • 3
@Ezi z tą nawigacja w garminie jest tak że przy rysowaniu trasy mogło wytyczyć trasę takim dziwnym uskokiem albo biorąc ślad od kogoś kto zjechał no do sklepu lub na parking a Ty tam nie zjedziesz to ciągle będzie wołać by wrócic by 'zaliczyc check point', nie wiem czy dobrze wyjaśniłem. Też mnie to irytuje, chyba można wtedy wejść w opcje nawigacji i dać kieruj od tego miejsca czy jakoś tak, powinno
@1964: dzięki, obczaję, muszę się jeszcze nauczyć obsługi. Chociaż dziś tak świrował tylko na pierwszych i ostatnich 10 km które się pokrywały (jak na obrazku), Komoot też tak kiedyś podobnie odwalał i jak odjechałem parę km od domu to mnie kierował z powrotem na początek trasy, omijając kolejne punkty ¯\_(ツ)_/¯
źródło: comment_1647114629OdleOeAAwUWNZi4EBNwLTq.jpg
Komoot też tak kiedyś podobnie odwalał i jak odjechałem parę km od domu to mnie kierował z powrotem na początek trasy, omijając kolejne punkty


@Ezi: mój komoot olewa sprawę po max minucie, jeśli coś było blisko trasy, a jak zjadę konkretnie z trasy kilka km to od razu po powrocie leci dalej od miejsca powrotu na trasę