Wpis z mikrobloga

Pomaganie przez Polaków kończy się gdy masz mieć za sąsiada ukraińską rodzinę. Próbuję znaleźć mieszkanie do wynajęcia dla piecioosobowej rodziny z Charkowa, dzwoniłem do około 20 wynajmujących i większość mówiła "rozumiem dramat tej rodziny, ale szukam polskich lokatorów". I choć powtarzałem, że to ja biorę na siebie odpowiedzialność za nich i że dwójka z nich ma już ogarniętą pracę, to za każdym razem odmowa. Apeluję, ogarnijcie swoje ksenofobiczne łby. To są tacy sami ludzie jak Polacy i nie można kierować się stereotypami.
#ukraina #polska #gorzkiezale
  • 108
  • Odpowiedz
Jeszcze dodam z pozytywnych rzeczy, że umieściliśmy tę rodzinę w małym pensjonacie, a właściciel zszedł z ceny i dziś przygotował im śniadanko ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@klawiszs: To nie ksenofobia tylko strach przed niewypłacalnością i potem trudnością eksmisji rodziny z dziećmi. Przed wojną było tak samo. Wynajem to po prostu interes dla tych ludzi, a nie filantropia.
  • Odpowiedz
@klawiszs: sam ich przyjmij do swojej chaty w takim razie. Zdajesz sobie sprawe, ze wyrzucenie nieplacacej rodziny z dziecmi jest praktycznie niewykonalne bo prawo bardziej chroni takich ludzi niz wlasciciela. Wlascicele po prostu zabezpieczaja sie na przyszłość.
  • Odpowiedz