Wpis z mikrobloga

@Syn_Tracza: tacy niczym się nie różnią od ruskich oligarchów, tych właścicieli stacji, którzy 24 lutego podnosili ceny do 9,99 zł/l czy żądających w łapę pograniczników od ludzi, którzy stali w kolejkach, by uciec z Ukrainy - a podkreślę, że Orlen i Lotos to państwowe firmy i tak właściwie to tylko one mają możliwość dystrybucji paliw w Polsce