Wpis z mikrobloga

@lebort: Lisowskiemu do ruskiego agenta daleko, w skrócie laboratoria istnieją, ale są to normalne laboratoria jak w każdym kraju. Kwestia broni biologicznej to jedynie personel. Amerykanie zapewnili tam prace ukraińskim naukowcom wcześniej pracującym nad bronią biologiczną dla zsrr, by ci nie zaczeli pracować dla bliskowschodnich dyktatorów i afrykańskich watażków.