Wpis z mikrobloga

11 września jechałem autobusem, starym jelczem i przypadkiem usłyszałem w radiu że w USA była katastrofa samolotu w Nowym Jorku
10 kwietnia siedziałem sam w robocie bo odpracowaywalem dzień wolny i kumpel z działu obok przyszedł i powiedział że prezydent nie żyje
Ciekawe co będę robił jak spadnie pierwsza atomówka, a na pewno dobrze to zapamiętam.
Mam nadzieję że bende srał, będzie przynajmniej śmiesznie.
#wojna #ukraina