Wpis z mikrobloga

@tcement: putler nie potrzebuje tych migów. Jakby chciał to już teraz mógłby posłać rakiety z Królewca i powiedzieć, że dozbrajamy nazistów. Tylko mam wątpliwości dla kogo by się to gorzej skończyło i czy by wyleciały, oni przecież są kontrolowani non-stop.
  • Odpowiedz
@tcement: Ja trochę bałem się armii Rosjan pierwszego dnia jak te pociski poleciały na ukrainskie miasta blisko polskiej granicy, na wykopie były nawet pytania czy słychać wybuchy w polskich miejscowościach niedaleko granicy.
Od tamtej pory jakoś ucichło
  • Odpowiedz
@niezdiagnozowany: Nie no, na to nie ma mowy. Ale przetransportować je na Ukraine, pozbyć się osprzętu NATO z nich o ile jest taka możliwość i to im przekazać, to już nie takie złe. Przecież tam ciężki sprzęt z NATO już jest dostarczany, co za różnica czy BWP, PLOT, artyleria czy myśliwiec.
  • Odpowiedz
@niezdiagnozowany: tak naprawdę jest spora różnica między daniem takiego samolotu nawet oficjalnie (choć obstawiam, że będzie to jednak trochę spokojniej załatwione patrząc, że nagle ucichły informacje o dostawach z zachodu choć według NATO ciągle są dostarczane) a udzielaniem lotnisk. Bardzo wątpię w wypowiedzenie wojny ale to tylko da Rosyjskiej propagandzie dodatkowych argumentów plus nie zdziwię się, że nagle coś wybuchnie na tym lotnisku. I nie chodzi o rakiety ale sabotaże itp.
  • Odpowiedz
@Disegno: Bójcie się, dlaczego się nie boicie.
Jak te jego głowice są w takim stanie jak reszta armii, to mam wątpliwości czy to wyleci, albo czy zadziała. Utrzymanie atomu to ogromne koszty, a jak widać kasa u ruskich to szła do kieszeni.
Albo nagle im coś spadnie z nieba w te silosy jak się otworzą, przecież to pod stałym nadzorem satelit jest na pewno.
  • Odpowiedz
@XanderPLXE: Mozna by te migi sprzedac niemcom i niech oni je przekażą ukrom. Putler gaz sprzedac musi Herlisiom. Ale Żym nie pozwoli, Bolaki muszą być wydymane jak ostatnia #!$%@?!
  • Odpowiedz