Wpis z mikrobloga

Na pewnej z grup o lotnictwie na facebooku pojawił się ciekawy wpis autorstwa Marcina M. Jest na tyle interesujący że przeklejam go i tutaj :D

Dlaczego rosyjskie lotnictwo cywilne jest na skraju upadku?

TLDR:


Chciałbym Wam przedstawić kilka faktów dotyczących dramatycznej aktualnej sytuacji w rosyjskim lotnictwie cywilnym, dlaczego około trzy czwarte pracowników lotnictwa prawdopodobnie w tym miesiącu straci pracę, dlaczego prezes Aeroflotu uciekł i dlaczego możemy spodziewać się stanu wojennego w Rosji.

Dlaczego Aeroflot ogłosił dzisiaj zawieszenie lotów międzynarodowych od 8 marca? Flota Aeroflotu na dzień dzisiejszy wynosi 187 maszyn. Polowa maszyn należy do irlandzkiego leasingodawcy AerCap, który kilka dni temu zażądał zwrotu 96 swoich maszyn do 30 dni. Czyli połowa floty rosyjskiego narodowego przewoźnika od zawsze należała do jednego z najmniejszych krajów UE - natomiast w drugą stronę, wszystkie samoloty w Rosji to tylko 5% leasingowej floty tego leasingodawcy. A bardziej obrazowo.... jedna firma leasingowa z małej Irlandii posiada dokładnie 10 razy więcej pasażerskich samolotów odrzutowych niż cała Federacja Rosyjska. Kolejna firma leasingowa, brytyjska ACC Aviation, samoloty o wartości 2,5 miliarda dolarów, kolejna irlandzka Avolon - 20 maszyn w Rosji, BOC - 18 maszyn czyli 4.5% swojej floty. Chińsko - singapurska BOC Aviation dała termin Aerflotowi do 28 marca na zwrot wszystkich maszyn. Z wielką radością wszak tam widzimy wzrost zapotrzebowania i post-covidowe otwarcie ruchu lotniczego na skalę sprzed epidemii. W Rosji dodatkowe swoje maszyny mają takie firmy leasingowe jak SMBC Aviation Capital (Japonia = sankcje + zwroty), Air Lease Corp (USA = sankcje + zwroty) oraz Aviation Capital Group (USA = sankcje + zwroty). Pewnie nie pamiętacie fety z jaką witano 4 najnowsze samoloty Airbus A321neo w drugiej największej linii lotniczej S7 w 2018 roku? Wszystkie maszyny leasingowane u amerykańskiego ALC. Dodatkowo linia złożyła zamówienia na Airbusy aż do 2029 roku, których z oczywistych względów nie otrzyma. Ostatnia znacząca firma leasingowa jest z Dubaju, nazywa się Dubai Aerospace Enterprise i właśnie wczoraj radośnie ogłosiła, że wycofuje wszystkie swoje samoloty z Rosji - 7% dzierżawionej floty samolotów Spółki według wartości księgowej netto było wydzierżawione liniom lotniczym w Rosji. A radośnie ponieważ dodali, że zniesienie ograniczeń podróży związanych z COVID przekłada się na wyższy poziom popytu na samoloty pasażerskie krótko- i długodystansowe. Rosja oczywiście ma szansę wykupu tych samolotów, ale za 220 milionów dolarów. Dodam tylko, że 7% floty DAE z 425 maszyn to wychodzi 29 samolotów.


Kolejna rosyjska firma lotnicza Pobeda ma zwrócić 17 samolotów tej samej firmie leasingowej. Aeroflot aktualnie oficjalnie oczekuje na 161 nowych maszyn, z czego 16 to nasze Airbusy, których nigdy nie dostanie, i 50 Irkut MC-21 i 95 Sukhoi Superjet, których bez naszych części i technologii nie wyprodukuje. Czyli już rozumiecie dlaczego Prezes Aeroflotu zrezygnował i uciekł z Rosji - to samo zrobił prezes aeroflotowskiego low-castu czyli Pobedy.

Kolejny powód zawieszenia polaczeń międzynarodowych to wstyd przed aresztowaniami samolotów jak to miało miejsce kilka dni temu kiedy 737 przyleciał z Moskwy do Istanbułu i już nie odleciał do Moskwy a pasażerów z utęsknieniem oczekujących na lot powrotny do swojego kraju poinformowano, że to jest irlandzki samolot a nie rosyjski.

Ponad połowa floty wszystkich rosyjskich przewoźników nie należy do nich i do 28 marca wszystkie powinny wrócić w nasze europejskie ręce. Kolejna firma leasingowa SMBC również z Irlandii... 34 samoloty pasażerskie w barwach rosyjskich jeszcze kilkanaście dni.

Obecnie niektórzy przewoźnicy mają nadzieję uzyskać kredyt na kupno niektórych samolotów żeby ich nie stracić - ale to niemożliwe przez sankcje oraz brak naiwnych, którzy by teraz wyłożyli dewizy i jakimś sposobem przelewali należność za wykup floty. Cokolwiek jednak nie zostanie w Rosji, to za kilka tygodni Boeing i Airbus zrobią aktualizację oprogramowania, której z oczywistych powodów rosyjscy przewoźnicy nie będą w stanie wykonać, a następnie brak tej aktualizacji uziemi te samoloty całkowicie i będą mogły co najwyżej latać tylko w Rosji i do Białorusi. Z ciekawostek dodam, ze rosyjskie linie dotychczas płaciły miesięcznie około 100 milionów dolarów samych rat leasingowych. Od marca nie mają możliwości ich dokonywania, nie mają też środków, systemy rezerwacyjne padły i działają tylko w zakresie Federacji Rosyjskiej.

Kolejna linia lotnicza w Rosji - ROSSIYA z Petersburga - wszystkie samoloty do zwrotu. Tak więc można już powoli umawiać się na ceremonię pogrzebową rosyjskiego lotnictwa cywilnego w dniu 28 marca br. Chociaż loty krajowe to aż 65% wszystkich lotów - nie będzie na czym latać - Aerflot ma tylko 10 samolotów swojej produkcji tj. Sukhoi Superjet i raczej ludzie boją się tym latać...., poza tym te 10 samolotów obsłuży maksymalnie 2% zapotrzebowania....

Warto jeszcze dodać, iż cała flota pasażerskich samolotów odrzutowych wszystkich rosyjskich przewoźników wynosi 980. Ale... 777 jest w leasingu, ich właścicielem jest kapitał zagraniczny. Nie jestem naprawdę w stanie pojąć dlaczego kraj, który zarabia na eksporcie per capita więcej niż Emiraty Arabskie nigdy nie kupował maszyn za gotówkę. Gdzie oni inwestowali te środki za import surowców? Rosyjska firma leasingowa jest tylko jedna i nazywa się GTLK, zajmuje drugie miejsce pod względem ilości komercyjnych samolotów odrzutowych i śmigłowców, w tym wyprodukowanego w Rosji samolotu regionalnego Suchoj Superjet 100, który prawdopodobnie pozostanie nadal w użytkowaniu.

Pytanie czy Rosja odda samoloty? To nie jest takie pewne. Nic już nas chyba nie zaskoczy. Rzecznik Kremla na pytanie o zwroty leasingowe powiedział: "Zasadą przewodnią będzie wzajemność, a na pierwszym planie znajdą się nasze własne interesy". Można zatem spodziewać się, że ten kraj po prostu nie odda tych samolotów i dokona pospolitej kradzieży. Chyba, że spełnią się prognozy tych Rosjan, którzy właśnie ruszyli na granice z Finlandią uciekając przed wprowadzeniem stanu wojennego. Wówczas Federacja Rosyjska miałaby formalny powód do zatrzymania samolotów na swoim terytorium chociażby pod pretekstem zakazu lotów. To znów oznaczałoby utopienie miliardów dolarów w rosyjskim lotnictwie cywilnym…. Niestety prognozuję ten ostatni scenariusz czyli stan wojenny do 28 marca w Federacji Rosyjskiej.


#lotnictwo #rosja
  • 7