Wpis z mikrobloga

Wczoraj obejrzałem nowego #batman, nie mieliście wrażenia, że film, który miał być o super bohaterze pokazał batmana w groteskowy sposób? Miałem wrażenie, jakbym oglądał #se7en z przenierańcem w głównej roli. Imo na plus OZ, sceny pościgu to hoho a Zoe fajnie zagrała ale wciskanie gówniarskiego i ckliwego wątku z nią było chyba tylko po to, żeby dać jej zagrać, nie bardzo wnosiło to wartość dodatnią.
Po seansie miałem wrażenie, że Paul Duno najlepiej zagrał, teraz po ochłonięciu widzę, że zagrał tak samo jak W aż poleje się krew
  • 4
@matetw: Czemu w grotestkowy? xD Batman przecież był człowiekiem, dostawał też w mordę, nie miał mocy jak superman, potrafił się bić i korzystać z technologii, które sprawiały, że w oczach gagatków z gotham stał się właśnie superbohaterem. Widać to po scenach jak uciekają gdy widzą na niebie znak, czy scena z racą albo scena z helikopterem. Ten batman idealnie się trzyma komiksów
@BajanArt: chodziło mi o to, że film chciał być realistyczny i jest, ale npw scenie oględzin zabójstwa kandydata na burmistrza stoją policjanci i Batman w swoim stroju to wywołało to u mnie tak odczucie. Może to miało być celowe, bo policjanci faktycznie mówili "what a freak". Czułem się trochę jakbym oglądał Siedem, gdzie Gordon to Morgan Freman a Brat PIT jest przebrany w skórzany strój batmana. Jakoś to mi czasami się