Wpis z mikrobloga

Postanowiłem napisać następujacy post.

Uważam, że powinien powstać zbiór tekstów, linków do artykułów TT i FB, obrazków i infografik, filmów, które dokumentują, przedstawiają poniższe tematy:

1. Opinie zwykłych Rosjan - co jest szokiem, z ich butą, arogancją, buńczucznością, elementarnymi brakami w wiedzy.
2. Fragmenty ich propagandy w TV - co jest podwójnym szokiem.
3. Filmy pokazujące pojmanych żołnierzy (niemal chłopców), marny sprzęt z ZSRR, rozbite czołgi
3. Biedą kraju, zacofaniem, nieinnowacyjnością, brudem, syfem, monokulturową gospodarkę
4. Mentalnością (wypadki samochodowe, bójki, agresja na drodze)
5. Wytłumaczeniem, że nie jest to "przybliżanie się NATO do granic Rosji", tylko miks mitycznej Wielkiej Rosji, mentalności i manii wielkości Rosjan, odrealnienia elit.

6. O wszystkim, dosłownie wszystkich działaniach na terenie Polski, które zrobiliśmy aby pomóc Ukrainie: o 640K emigrantów, o tym, że większość przyjęły osoby prywatne, o pomocy wojskowej, o tym, że Biedra dała swoim ukraińskim pracownikom po 1000 zł, i masie innych firm, operatorów GSM, tego jest ogromna ilość!
7. O tym, że Polski rząd (wraz z USA, UK, krajami bałtyckimi) pierwszy mówił o możliwości wojny.
8. O tym, że Niemcy (i w sumie Francja) siedziały na płocie i obserwowały, aby obrać zwycięską stronę. Niemcy wręcz wolałyby, aby Rosja szybko wygrała i wrócił biznes. O tym trzewba krzyczć i im non stop to przypominać, wytykać, pokazywać.
9. O tym, że Francja i Niemcy zawiodły jako liderzy Europy, pomyliły sie w ocenianiu Putina i Rosji, a ich dogmat: dyplomacja + interesy z Rosją upadły i okazały się mitem.

Trzeba utrwalać te słowa i obrazy w głowach zwykłych Januszy z Niemiec i Francji. Nigdy nigdy nie będzie lepszej okazji na zmianę ich mentalności odnośnie Rosjan.
To także nasza wojna (i niedługo Ukraińców) o lepsze postrzeganie Europy środkowej i Wschodniej na Zachodzie. W przeciwnym razie prześpimy i przegramy idealny i najlepszy moment. Oni - Zachód defaultowo postrzegają nas jako biednych obdartusów bez serca i empatii, półgłówków, którzy nic nie potrafią i nie mogą, i którzy mają stać za nimi i ich słuchać. A już od dawna jest inaczej, często odwrotnie. Skoro Rosja postanowiła negocjować swoje miejsce w świecie, bo uznała, że się zmienił układ sił, to i my powinniśmy. Nie bądźmy jak zwykle bierni, poszkodowani i bezradni. Ciągle czytam na wykopie: o, piszą o nas źle. To #!$%@? proszę zrobić powyższy zbiór informacji, stworzyć stronę, z której będziemy czerpać, następnie skrzyknąć mały oddział narracyjny, osób które znają niemiecki, francuski, angielski (ja korzystam z www.deepl.com), i jazda na fora pod ich gazetami, i tłumaczyć, kłócić się, wklejać naszą narrację. Ja na przykład zamknąłem gęby na jednym forum (welt.de), gdzie ktoś obrażał Polaków bo nie "wpuszczają innych niż osoby o białym kolorze skóry". Wkleiłem film z TT jak muszyn #!$%@? nożem w drzwiach pociągu, odgania prawdziwych uchodźców, i wpuszcza wyłącznie innych murzynów. Niemiec nie mógł uwierzyć - ale inni go #!$%@?. Na szczęście w DE nie jest tak źle, sporo ludzi już "doświadczyło". To samo z Francuzami: piszą o tym, że Berlin przyjmuje uchodźców. Napisałem, że Polska przyjęła ponad 600 tysięcy, a do Berlina trafiło ok. 6000. Na forum nikt nie mógł uwierzyć, przecież Polacy nie przyjmują uchodźców, są rasistami. Powklejałem linki z artykułami - oczy jak talerze.

Jeśli nie zaczniemy tego robić sami, w naszym imieniu, to Zachód to zrobi za nas. Znów nie będziemy "na paradzie zwycięstwa". Może Bartosiak ma rację dywagując, że być może jesteśmy państwem sezonowym a społeczeństwo mamy bierne, o krótkiej perspektywie myślenia ograniczonej do dnia bieżącego i swojej ulicy. SPołeczeństwo bierne i bezradne, czyli nie społeczeństwo, a grupę ludzi.

Ja to robię, pomimo, że mam 3 synów, masę spraw codziennych, ogromny projekt technologiczny w realizacji, itp. Ale robię.
  • 9
  • Odpowiedz
Możliwe, że "pomijanie Polski", "budowanie złego wizerunku" właśnie teraz, gdy ofiarnie wspieramy Ukrainę - może być po prostu zwykłą operacją służb Rosji po to, żeby nas "na przyszłość" izolować, budzić pogardę itp.

Nie dawajmy się. Też mamy internautów, możemy wygrać wojnę narracyjną z Rosją, i uświadomić Januszy z Zachodu.
  • Odpowiedz
Rozmawiałem z kolegą z DE. Powiedział mi, że po prostu do PL nie pasuje wizerunek szlachetnego altruisty tylko raczej osoby chciwej i prostej, więc raczej nikt nie będzie takiej akcji pomocowej oczekiwał. Ponadto uświadomił mi, że to dla Niemców okazja, żeby przejąć inicjatywę i narrację, więc będą mnożyć te 6K "swoich uchodźców" i robić z tego tłumy, aby dawało się to ładnie opakować i sprzedawać. Uważam, że przesypiamy ważny moment. Skoro rząd
  • Odpowiedz
@kosaml: Tworzę. Ale potrzebuję pomocy: mam 51 lat, trzech synów (w tym dwu i pół latek), swoje codzienne sprawy (w tym i opiekę nad mamą), duży technologiczny projekt. Słyszałem, że ponoć w nocy się sypia - mi się nie udaje jak na razie. Doba u mnie ma 40 godzin.
  • Odpowiedz
@szarystarszyczlowiek: Nie wiem czy to takie... uh... nie wiem jak to nazwać. Kłucić się na internecie wydaje mi się bez sensu.
W Niemieckim internecie to ja już dawno poddałem się. Wiem jak to tam wygląda. W anglosferze to też pewna tragedia. Ale rób jak uważasz. Jak masz tyle czasu...
  • Odpowiedz