Wpis z mikrobloga

@sonic302: Wybawienie jest chwilowe, a wybory są dopiero w przyszłym roku. Bez tarczy inflacyjnej benzyna zahaczałaby już o 8 zł, problem z uchodźcami zaraz będzie musiał być przejęty przez system (powodzenia), nawozy azotowe lecą w górę, żywność leci w górę, koszty transportu lecą w górę - jak emocje wojenne opadną, to wszystko wleci z całą siłą.