Wpis z mikrobloga

@neverwalkalone: zastanawia mnie, skoro tyle rzeczy tam robią, to dlaczego nie ma żadnego bezpośredniego nagrania agresji. w Kijowie jest wojna a udało się nagrać bezpośrednie starcia, a tutaj nie. zaczynam się zastanawiać ile w tym prawdy a ile prowokacji.
  • Odpowiedz
@neverwalkalone:

Dworczyk niby mówił, że ludzie wpuszczani bez dokumentów to są właśnie kobiety i dzieci. Pozostałych ponoć weryfikują...

Boję się, że Ci ludzie mogą stanowić pewien problem.

I żeby była jasność – nie chodzi mi teraz o robienie nagonki na uchodźców, negowanie inicjatywy i chęci pomocy, natomiast w tym przypadku Państwo Polskie również powinno stanąć na wysokości zadnaia.

Budujemy mur na granicy z Białorusią – robimy to w jakimś celu, prawda?
  • Odpowiedz
@Thorrand: jest dużo pytań i mało odpowiedzi. Moja ukraińska koleżanka, pojechała na granicę po rodzinę - Medyk Szeginie - i mówi, że tam są ludzie, mężczyźni, którzy nie są przyjaźnie nastawieni do Ukraińców, mówiła, że mają "arabską urodę" i prowokują do bójek - tyle wiem. Dziewczyna jest przerażona sytuacją, chce tylko pomóc swojej rodzinie i nie wiem po co miałaby mi wciskać jakieś wały :D Natomiast tutaj napisanie czegokolwiek takiego spotyka
  • Odpowiedz