Wpis z mikrobloga

Patrząc teraz na tę historię o przeterminowanych racjach żywnościowych, przypomniała mi się książka, którą wszystkim serdecznie polecam; "Cynkowi Chłopcy" Swietłany Aleksijewicz. Książka opowiada w stu procentach ustami rosyjskich weteranów z Afganistanu ich przeżycia, a konkretniej mówiąc to, jak tragicznie byli przygotowani na tę wojnę. Braki w logistyce, zaopatrzeniu itd. pozwalają patrzeć na obecne obrazki, będąc mniej zdziwionym. Ruska armia najwyraźniej dalej jest gówniana w wielu aspektach, a najbardziej w aspekcie podejścia do swojego żołnierza. Sam tytuł Cynkowi Chłopcy odnosi się oczywiście do cynkowych trumien, w których powracali rosyjscy żołnierze do swoich domów.
#ukraina #ksiazki #wojna #geopolityka
Pobierz Przemosz64 - Patrząc teraz na tę historię o przeterminowanych racjach żywnościowych, ...
źródło: comment_1646085891Z2rarhsUfXZvV7FAOAA0wU.jpg
  • 6
@elektryczny_mariusz: Z tego co pamiętam, bardzo wielu z nich pomimo powrotu w pełni sprawności fizycznej, nigdy już nie odzyskało sprawności intelektualnej. PTSD w Rosji oczywiście nie było leczone, wręcz wyśmiewane, więc wielu z nich powariowało.
@Przemosz64: „dziesięć kawałków o wojnie” natomiast mówi wręcz dokładnie to samo z punktu widzenia poborowych podczas drugiej wojny czeczeńskiej. Fala, syf, brak zorganizowania i morale. Jak widać ta armia po prostu jest ulepiona z gówna ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Przemosz64: wg filmiku z jutuba, fronty są dwa : Donbas z Ługańskiem, oraz Kijów.
Pierwszy jest rozgrywany elegancko i wg planu, drugi to dzieło przypadku i wygląda jak dorysowany w ostatniej chwili kredką.