Wpis z mikrobloga

@Panciak: poszło razem z podkolryzowaną ostro historią, gdzie następnego dnia już były głosy, że było tam więcej żołnierzy i przeżyli. Ukraina zaprzeczała temu, więc trochę blamaż wizerunkowy. Strasznie dużo fejków jest po obu stronach, tutaj na wykopie też, bo każdy zobaczy cokolwiek na Twitterze i nawet nie spróbuje użyć wyszukiwarki przy użyciu grafiki.