Wpis z mikrobloga

@reakwon: W mojej opinii to bardziej było, że młody wcale nie chciał interakcji z publiką po przegranej, No ale caly spodek solidarnie doceniając jego impact zaczęło drzeć ryja "Mo-ne-sy!", jednak nie zachęciło go to nawet do odwrócenia się przodem w strone ludzi. Dopiero Carmac podszedl wziął go na bark i przyniósł (pewnie chciał go rozweselić i docenić - dunno), to chłopaczek trochę się rozweselił.

IMO trochę słabo - Najpierw "He is