Wpis z mikrobloga

@Godfather1946: teoria zimy nuklearnej: Z komputerowej symulacji wykonanej w 2011 roku przez NASA wynika, że nawet lokalna wojna atomowa z użyciem 100 głowic atomowych (0,03% ówczesnego potencjału nuklearnego świata), obniżyłaby globalną temperaturę o 1,25 stopnia, a lokalnie w Europie, Azji i na Alasce nawet o 3-4 stopnie. Zmniejszyłyby się też o 10% opady deszczu i śniegu, co spowodowałoby ogólnoświatową klęskę głodu. Klimat wróciłby do stanu pierwotnego po 10 latach[2].
@Punijac45:
@Punijac45: @Godfather1946: @cz0rt: Jedna rakieta nie rozwali całej ziemi , do tej pory bomb użyto j= ponad 2000 razy , głównie w testach. I nadal żyjemy XD Problemem jest raczej że jedno mocarstwo wystrzeli rakietę w kierunku drugiej i dojdzie do eskalacji konfliktu czyli zostaną masowo wystrzelone wszystkie rakiety w kierunku Rosji , a z Rosji do USA i baz Usa czy gdzie są tam skierowane. I odpowiadając na
@Kazdyziomzbierazlom: Według opublikowanej w 2007 roku książki „Towarzysz J” Pete’a Earleya, opierającej się o zeznania Siergieja Trietiakowa, teoria zimy nuklearnej była od początku akcją dezinformacyjną przeprowadzoną przez KGB. Miała ona do tego celu wykorzystać sfabrykowane publikacje takich naukowców jak Kiriłł Kondratiew, Władimir Aleksandrow, Gieorgij Golicyn i Nikita Moisiejew[8]. Celem KGB miało być zablokowanie instalacji 572 rakiet Pershing II w Europie, przegłosowanej przez NATO w 1979 roku w odpowiedzi na znaczne zwiększenie