Wpis z mikrobloga

@LibertyPrime: #braun, #korwin, #konfederacja mówią o rozbrojeniu Polaków i mówią to od zawsze, od długiego czasu. Teksty Korwina mówiące o tym problemie znajdziesz datowane na lata 90 oraz późniejsze oczywiście. Nie spodobała Ci się jakaś wypowiedź, ale ogarnij całość. Na Ukrainie ludzie mieli dostęp do broni od dłuższego czasu - u nas nie ma broni, bo wszystkie inne partie wmówiły ludziom, że się pozabijają jeżeli broń będzie dostępna.
@new_micra: ja nie chcę mieć broni, mój sąsiad też nie chce! ja chcę, żeby wojsko miało broń na jakie zasługuje i jakiego potrzebuje! ja chcę, żeby ta banda zamiast wydawać pieniądze na głupoty modernizowała armię i żeby posiadanie dobrze wyposażonego wojska gwarantowało mi bezpieczeństwo bo bezpieczeństwa mi kałach nie zapewni jak przyjdą do mnie najeźdźcy, to mżonki
@100mph: w razie wojny i tak będziesz miał broń której nie chcesz. Jeżeli myślisz że obronią Cię żołnierze zawodowi to się mylisz. Wojsko zawodowe to my mamy ale tylko w czasach pokoju. W sytuacji takiej jak na Ukrainie żołnierz zawodowy ma szkolić i dowodzić takimi jak Ty i sąsiad, chyba że obaj macie kategorie E.
@100mph: Weź pod uwagę, że tam gdzie jest wysokie prawdopodobieństwo broni w rękach tubylców, okupanci mają tendencję raczej do wskrzeszania infrastruktury, pilnowania porządku, rozdawania paczek z jedzeniem i niewkurzania ludności. Nikt nie każe Ci mieć kałacha, żeby się z nimi bezpośrednio konfrontować.
@matluck: Spoko, rozumiem ideę posiadania broni przez obywateli ... ale jest to rozwiązanie pochodzące z czasów IWŚ gdy nie wiadomo było kiedy i gdzie wróg zaatakuje i nie było czasu na mobilizację.

O co mi chodzi i jak ja to widzę:

Jestem za tym aby lekcje przysposobienia obronnego to nie były zabawy, dmuchanie fantoma i strzelanie do tarczy raz na 4 lata. Uczniowie szkół średnich powinni przechodzić podstawowe szkolenie wojskowe, szkolenie
Obywatele pod bronią zaczynają mieć znaczenie dopiero w czasie okupacji lub próby opanowania miast przez wroga.


@100mph: Dokładnie to napisałem.

Reszta to utopia.
Szkolnictwo to żart i inaczej nie będzie, bo jest zależne od polityków i nie leży to w ich długofalowym interesie.
Regularne ćwiczenia wojskowe są nie do wprowadzenia w czasach pokoju, tak jak pobór, który niedługo prawdopodobnie przywrócą, bo przeciętny rezerwista ma z 50 lat, choroby serca i nadwagę.