Wpis z mikrobloga

To co dzieje się na Ukrainie jest straszne. Brak słów, by opisać dlaczego Rosjanie zaatakowali, w jakim celu? Czemu dopuszczają się takiego okrucieństwa i atakują cele cywilne? Czy nie szkoda im tych wszystkich ludzi, tego cierpienia ?
To wszystko jest straszne i przez pierwszych kilka dni człowiek nie może skupić się na niczym innym. Tylko nie popadajmy w histerię i panikę. To, że Ukraina jest w stanie wojny wcale nie oznacza, że za chwilę Polska w niej będzie. Polska jest w 100 % bezpiecznym krajem. Putin nigdy nie odważy się ze swoim wojskiem wkroczyć na nasze terytorium. Nie siejmy paniki, nie nakręcajmy spirali strachu. Bo co niektórzy już by chętnie robili zapasy lub uciekali. Być może odczujemy jakieś ekonomiczne skutki tego konfliktu, będziemy angażować się w pomoc Ukrainie (i słusznie), ale powiedzmy sobie to jasno: w Polsce wojny nie będzie.
Takie jest moje zdanie.
#wojna #polska #ukraina #oswiadczenie
  • 9
  • Odpowiedz
@Mddzms99: ja tak samo od trzech dni nie mogę się na niczym skupić, ciągle odświeżam tag. Nie nakręcam się na to, że nas napadną, ale po prostu żal mi tych ludzi, cywilizacja upada na naszych oczach( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@Nigdy_o_to_nie_prosilem: owszem, każde państwo musi mieć wojsko. Jest to jeden z atrybutów państwowości. Ale bez przesady. Nie ma sensu zbroić się po zęby, wydawać milionów. Na tą chwilę mamy dobrze wyszkoloną i uzbrojoną armię. Żyjmy w spokoju, nic się nie wydarzy.
  • Odpowiedz
@Mddzms99: Jezu, proszę o więcej takich wpisów. Od czwartku jestem w tak słabym stanie psychicznym i stresie właśnie z obawy, że to pójdzie dalej, że nie jesteśmy bezpieczni. #!$%@? uspokajacze i czytam te wpisy z tagu, mimo, że nie chcę, ale czytam właśnie szukając jakiegoś, który choć trochę mnie 'uspokoi'. Może to głupie, ktoś może się śmiać, że jestem walnięta, ale kurde wojna to mój (i pewnie wielu ludzi) największy
  • Odpowiedz
@obs_ordine: Spokojnie, mamy to szczęście żyć w kraju będącym członkiem największego sojuszu wojskowego na świecie. Rosja jest poza nim. Nigdy nie odważy się zaatakować państwa będącego jego ważnym i strategicznym członkiem. Polecam odciąć się w dużej mierze od tycy informacji, sprawdzać wiadomości raz czy dwa dziennie. Wiem, że ciężko, ale wyjdzie to Ci na dobre. Pozdrowionka.
  • Odpowiedz