Wpis z mikrobloga

Dobrze jest zacząć dzień od informacji, że przetrwali i mają się dobrze a ruscy będą dalej ruchani w dupę. Niezwykle wzruszające są dla mnie dwie kwestie: ukraińska wola walki oraz polskie pospolite ruszenie na pomoc uchodźcom.

Nie wiem, jak jest u Was, ale u mnie lokalnie jeden z radnych wczoraj na spontanie otworzył swoje biuro na dary, które zamierzał wywieźć pod granicę. I bardzo szybko okazało się, że biuro jest za małe - tu potrzeba całej hali! W ciągu nocy zorganizowali prawie setkę wolontariuszy skłonnych segregować dary czy też kursować pod granicę. Wiele firm zgłosiło swoje przestrzenie magazynowe. Na lokalnych grupach ludzie proszą o pożyczenie lub podarowanie łóżek, materacy czy łóżeczek i wózków dziecięcych, bo będą przyjmować pod własne dachy uchodźców. U mnie w mieszkaniu sąsiedzi znoszą rzeczy, które zawieziemy dzisiaj do punktu. Jestem niezwykle poruszona tym, że przez ostatnie lata psioczyliśmy na tych Ukraińców na forach i w realu, ale w sytuacji prawdziwego zagrożenia totalnie odsunęliśmy od siebie pretensje i zajęliśmy się tym, co ważne. Mam szczerą nadzieję, że to zostanie już z nami na dłużej.

#ukraina #wojna #rosja
  • 2