[Smutny_procesorr]

Panika wywołana przez ruską dezinformacje i pożytecznych idiotów. Ludzie głównie starsi wykupują jedzenie, wypłacają pieniądze i paliwo xD
#ukraina #wojna #rosja

[S.....e]

@Smutny_procesorr: pewnie część z nich pamięta wojnę czy tam inny stan wojenny więc jakoś to jest uzasadnione

[Thor14]

@Smutny_procesorr: same stare dziady

[wypok312]

@Smutny_procesorr:
Boomerzy dezorganizują kraj.

[FrasierCrane]

@Smutny_procesorr: kurde, a w sobotę do sklepu rano miałem isć (jak co tydzień ( ͡° ʖ̯ ͡°))
pewnie będą puste półki jak w marcu 2020 jak ludziom #!$%@?ło

[Bruteno1]

@Smutny_procesorr: gdzie to?

[wypok312]

@Smutny_procesorr:
Byłem dzisiaj w sklepiku osiedlowym po włoszczyznę, to #!$%@? kolejka jakby wojna wybuchła. I oczywiście stare baby i jeden kafar co chciał się do WKU zgłosić.

[Smutny_procesorr]

to z polski, nie wiem z jakiego miasta xD

[WujaTHC]

@Smutny_procesorr: xD nienawidze tego narodu

[FrasierCrane]

to z polski, nie wiem z jakiego miasta xD

@Smutny_procesorr: chyba jakieś lubelskie po tablicy

[wziuuuuu]

@Smutny_procesorr: Ogrodowa 14, 23-400 Biłgoraj , jakieś 70 km od granicy

[Merylin]

@wypok312: bo te stare baby jeszcze pamiętają jak wygląda wojna a historia lubi zataczać koło.

[niewiempoco]

Panika wywołana przez ruską dezinformacje i pożytecznych idiotów. Ludzie głównie starsi wykupują jedzenie, wypłacają pieniądze i paliwo xD

@Smutny_procesorr: Wszyscy czytelnicy onetu w jednym miejscu ;)

[DeadIy]

@Smutny_procesorr: #csiwykop
Rejestracja auta, nazwa banku i numer na bloku...
https://www.google.com/maps/@50.5386097,22.720335,3a,75y,237.6h,92.55t/data=!3m6!1e1!3m4!1szkGcn_urMQUZV5yAhGDFoQ!2e0!7i13312!8i6656

[normanos]

bo te stare baby jeszcze pamiętają

@Merylin: chyba z opowieści rodziców...

[Merylin]

@normanos: Żyli w cieniu zakończonej wojny, albo jako dzieci byli jej świadkami. Moja babcia była małą dziewczynką, gdy ukrywali rodzinę żydowską w stodole. 77 lat od zakończenia wojny to wcale nie jest dużo. Kraj się podnosił z upadku a ludzie jeszcze przez jakiś czas z biedy.