Wpis z mikrobloga

@Voyo znam tą książkę, chodziliśmy też od małego z Lucyna do behawiorystów na szkolenia, więc temat nie jest mi obcy, a kompletnie nie spodziewałam się tego ataku, tak samo jak Lucyna która jest bardzo uległa do większych psów, poprostu podbiegł do płotu i ja hapnął (,) myślę że błąd wsiowego myślenia, że 'po co mam wychodzić z psem na spacer skoro siedzi cały dzień w ogrodzie', a ten
@r__k właśnie wszystko wydarzyło się tak szybko, że sama nie wiem który pies pierwszy przełożył pysk przez plot, bo później tamten wręcz chciał ją wciągnąć do środka, więc nie wiem czy jej nie wciągnął ze strony chodnika (,) będziemy jeszcze badać temat ogrodzenia na tamtej posesji, bo jeśli jest agresywny to nie powinien mieć możliwości przełożenia pyska przez płot ()
@loginowsky jeśli pies jest agresywny a ma możliwość wystawienia pyska poza ogrodzenie to niestety jest wina właściciela posesji, bo źle ja zabezpieczył ¯_(ツ)_/¯ masz się czuć bezpiecznie na chodniku, a nie uważać że coś się hapnie zza płotu. Co innego jest jak rzeczywiście sam pchasz łapy przez plot, to wtedy pies ma prawo ci je odgryźć, bo jest na swojej posesji. Więc tak czy siak będę chciała ruszyć ten temat właśnie obawy