Wpis z mikrobloga

Sporo na tym tagu głosów krytycznych wobec WH3 - ale muszę uczciwie przyznać, że bawię się świetnie, a N'kari i Skarbrand to bestie. Wczoraj grając jako Cathay spotkałem N'kari na 40 poziomie i.... totalnie zostałem rozjechany w bitwie. A miałem artylerię, czary i broniłem się na wzgórzu moim mainstackiem.

Więc wczytałem i łatwo wygrałem bitwę na autoresolve. W każdym razie to nie jest aż taka łatwa gra, skoksowani LL od AI są bardzo groźni. Bez autoresolve na pewno bym nie dał rady wygrać.

#warhammer #totalwar
  • 3
  • Odpowiedz
Więc wczytałem i łatwo wygrałem bitwę na autoresolve. W każdym razie to nie jest aż taka łatwa gra, skoksowani LL od AI są bardzo groźni. Bez autoresolve na pewno bym nie dał rady wygrać.


@Sagez: No i to jedna z wad w 99% przypadkach auto resolved daje ci gigantycznę straty przy łatwych bitwach gdzie nic realnie byś nie stracił. A czasem jest sytuacja gdy nie ma możliwości wygania bitwy jak choćby
  • Odpowiedz
No i to jedna z wad w 99% przypadkach auto resolved daje ci gigantycznę straty przy łatwych bitwach gdzie nic realnie byś nie stracił.


@Zuben: auto resolve w ogóle jest chyba zbugowane. Na reddicie ktoś wstawiał screeny jak jako Slaneesh jak przejmował jednostki wroga to miał większe straty, niż jakby walczył z jego pełną armią więc xD
@Sagez:

Sporo na tym tagu głosów krytycznych wobec WH3 - ale muszę uczciwie
  • Odpowiedz
auto resolve w ogóle jest chyba zbugowane. Na reddicie ktoś wstawiał screeny jak jako Slaneesh jak przejmował jednostki wroga to miał większe straty, niż jakby walczył z jego pełną armią więc xD


@marv0oo: widziałem to xD
  • Odpowiedz