Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Cześć.

Poradźcie mi, bo może mam spaczone spojrzenie. Miałem takie akcje czy to u siebie czy to w środowisku, że gdy takie symptomy były, to działo się źle. Z drugiej strony znam swoją kobietę.... Chyba.

Moja różowa miała kolegę, który ciągle u niej siedział. Niby chodziło o auto, potem biznes, i to taki ziom, który dla niej jest aseksualny.

Ale było kilka akcji, gdzie zapalała się lampka.

-kiedyś odebrał jej buty, bo mieszka blisko, a kurier nie podumał godzin dostarczenia, wpadła do niego po te buty, mi napisała, że szybka akcja, buty, kasa, nara, a po czasie się wygadała, że wpadła na kawę, szybką, bo zaraz się z nią widziałem, ale
-to samo u niej, kiedyś ogarnął jej fizjo do chaty, bo ma problem z plecami, i znowu się okazało, że posiedział, ale go wygoniła, bo ból itp. ale dowiedziałem się o tym potem
-ale gdy kiedyś siedział u niej do 22 to nie potrafiła go wygonić, bo niby zszedł #!$%@? i nie miała jaj, ja do niej dzwoniłem, i tylko dlatego wiem, że tyle siedział, a tak to pisała ze mną jakby nigdy nic, typ wpadł wtedy pomoc z autem
-i właśnie auto, #!$%@? typ był chyba pierwszą instancją pomocy, kiedyś się zgubiła, bo gps nawalił, to mi w panice #!$%@? powiedziała, a dzwoniłą po niego, dopiero potem ogarnąłem zdalnie gdzie są (skille geo here) i się znaleźli, ale zabolało, gośc zresztą ciągle się narzucał z pomocą też, ja byłem wtedy po operacji więc średnio z prowadzeniem auta
-a skończyli znajomośc, bo jej pocisnął, że #!$%@? się zna na dietach, a mieli deal że robiłą diety jakimś rowerzystom ze sklepu jego starego, którym on robił treningi, takie hobby dla bogatych 40latków, no i czuła się jak Matka Polka, wykorzystywana w tym tandemie

I niby nic, bo nie znikała wtedy, ale jednak mam złe wspomnienia z "kolegami". Chociaż też moja kobieta jest specyficzna, do p0lki jej daleko, sama je ciśnie.

Choć hipokryzją lubi zarzucić, jakbym miał taką koleżankę to pewnie by nie było ok, a o niego się #!$%@?ła, bo męczyłem temat długo. Albo jak napisałęm po pijaku koleżance, odpisałem, to też była #!$%@?.

Jak to widzicie, bo chłop stary a demony lubią przyatakować.

#zwiazki

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #620f6f7a91f1e89dff35f43a
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
  • 3