Wpis z mikrobloga

Zależy jakie masz priorytety. Lis na pewno będzie bardziej elastyczny i jak Cię rzuci na X to liskiem możesz zrobić wszystko bo masz mobilność a dwururką już nie bardzo.

Za to dwururka ma niezaprzeczalny fun factor w postaci double peneteation shots prosto w ammo rack i przeciwnik full hp robi kab000m :-)
@barkan: Dwururka. Zachwytów na Lisem nie rozumiem i rozumieć nie chcę, to przeciętny med z #!$%@? pancerzem i niespecjalną mobilnością, którego jedynym atutem jest dobre działo. Taki Lansen C ale lepszy/gorszy, zależy kogo zapytasz.

No a dwururka to klasyczny ruski ciężki wcale nie OP premek - ma wszystko. Masz duże bumdziało które WG, z jakiegoś dziwacznego powodu, obdarowało boską stabilizacją - wróć, masz dwa takie działa, dzięki którym ten czołg to
@barkan: Nie kupuj HT 8 tieru premium, bo będziesz #!$%@? przez 9 i 10, a nawet i przez ósemki z większą peną. Jedyne HT do zarabiania jakie mają sens na tym tierze, to te mobilne jak e75ts czy rene. Med zawsze wybroni się mobilnością i większą wszechstronnością na polu bitwy. A HT niemal zawsze jedziesz w jakieś konkretne miejsce i liczysz na to, że przeciwnik też tam będzie i żeby niekoniecznie
@Bioenergoterapeuta: Jeżeli przyjmiemy że kupujemy czołg wyłącznie do zarabiania, a więc robienia demeżu, to na 10 pierwszych miejsc, biorąc pod uwagę wyłącznie medy i ciężkie, w kategorii średnich obrażeń/bitwa i z wyłączeniem czołgów-nagród w rodzaju Charlemagne i Chimery, na przestrzeni 3 ostatnich dni więc wliczając superanckie statystyki jakie robią ludzie którzy świeżo te maszyny kupili, 4 miejsca przypadają medom, 6 czołgom ciężkim - przy czym 703 zajmuje miejsce czwarte, a Lis,