Aktywne Wpisy
szymski1 +54
Dowiedziałem się jak nazywa się taki dziwny fenomen którego ja i niektóre osoby czasami doświadczają podczas zasypiania. Głównie doświadcza się tego w dzieciństwie, ale u mnie również pojawia się teraz chociaż już nie tak często.
Prawdopodobnie u większości ludzi tego doświadczających, w tym u mnie, objawia się to specyficznym uczuciem występującym podczas gdy leżymy w łóżku w ciemności przez jakiś czas, a całość trwa tylko kilka sekund. Ciężko to komuś opisać, chodzi
Prawdopodobnie u większości ludzi tego doświadczających, w tym u mnie, objawia się to specyficznym uczuciem występującym podczas gdy leżymy w łóżku w ciemności przez jakiś czas, a całość trwa tylko kilka sekund. Ciężko to komuś opisać, chodzi
sawardega +77
Na live zapomnialem powiedziec ktoreo kontach na wykopie ludzi z fame np. RafDan to pracownik Boxdela mysle ze sami szybko namierzycie :D
#famemma
#famemma
#csiwykop #kryminalne
Czy było tak że to auto udało się do innego miasta, wróciło i stanęło pod parkingiem przy bloku?
Czy auto pojechało do innego miasta i tam się ślad chwilowo kończy?
No bo wcześniej była wersja, że babcia tej dziewczyny znalazła to auto na parkingu. Tylko w innym miejscu.
Jeśli ktoś te babki zamordował w odstępie czasowym, wywiózł i wrócił oddając telefony
Nie wiem, ta sprawa wydaje się strasznie poryta, ten koleś musiałby być jakimś maestro zbrodni żeby to wszystko przekminic, nie wiem czy to nie za dużo jak na jednego gościa. Jeszcze dodatkowo te maile?
Może on rzeczywiście nie działa sam?
Natomiast pokonał olbrzymią trasę i kosztowało go to masę zachodu. Już nie mówiąc o ciałach. Przecież jakoś je przewiózł? Nic na samochodzie nie było i w bagażniku? Ani jednej plamki krwi? Żadnej samoobrony? Siniaka? Zadrapania? Wyrwanych włosów - cokolwiek? A w mieszkaniu i na tych sprzętach to też zero odcisków palców?
I jeszcze tak sobie podróżować pół
Ale to i tak mi się wydaje strasznie dużo jak na jedną osobę. Jestem ciekawa kto to ten osobnik ze zdjęcia z telefonu zaginionej, już podobno potwierdzili że nie ma nic wspólnego ze sprawą ale trochę dziwne jest to zdjęcie. Moze rzeczywiście ktoś je przetrzymuje? I myli tropy żeby nikt nie trafił na ich ślad?
Myślę że jedno jest pewne że to jest skomplikowana sprawa, bo jak piszesz - cokolwiek by z nimi nie zrobiono to przecież musiał zostać jakiś ślad albo ktoś coś widział a tutaj na razie wrażenie jest jakby zapadły się pod ziemię.