Wpis z mikrobloga

Taka drobna uwaga w sprawie wypadku dźwigu w Krakowie
Wiele osób zastanawiało się, dlaczego dźwig nie został odpowiednio zabezpieczony na wypadek wichury. Ramię powinno być ustawione jak chorągiewka w kierunku w który wieje wiatr, aby stawiać jak najmniejszy opór. Otóż w takich sytuacjach zwykle nikt nie staruje specjalnie położeniem ramienia - jest ono zostawione swobodnie, bez blokady i pod wpływem wiatru powinno się samo ustawić Widok dźwigów, które obracają się w innym kierunku przy zmianie kierunku wiatru nie oznacza zatem, że coś się dzieje nie tak, tylko że wszystko jest w porządku.

Czemu więc dźwig z Krakowa się sam nie obrócił? Na nagraniach widać, że raczej padł w bok. Otóż najwyraźniej nie zdążył.
Ramię dźwigu ma pewną bezwładność i pewien czas reakcji. Popatrzmy na warunki. Na stacji meteorologicznej na Balicach widać o tej godzinie zmianę kierunku wiatru. Wtedy nad Kraków nadciągnęła liniowa formacja konwekcyjna związana z frontem chłodnym, w której wiatr przez pewien czas wiał wyraźnie mocniej oraz z innego kierunku. Tutaj na wykresie parametry są podane z rozdzielczością 10 minut, ale świadkowie z okolicy mówili, że zmiana kierunku wiatru była w rzeczywistości gwałtowna - nadszedł nagły podmuch z innej strony i potem kilkanaście minut wiało mocno.
Istotna jest jednak zmiana kierunku. Przed nadejściem frontu aż do godziny 8:50 (na wykresie czas UTC) wiatr wiał z prędkością 15-16 m/s z południowego zachodu. Kierunek określono dokładniej na róży wiatrów na 204 stopnie. Gdy nadszedł front wiatr zmienił kierunek na 296 stopni. To zmiana o 90 stopni.

Najpierw dźwig pod wpływem wiatru obrócił ramię w jedną stronę, a potem nagle dostał podmuchem wiatru wiejącego dokładnie pod kątem prostym i nie miał czasu aby się obrócić. Podmuch na Balicach miał siłę 21,5 m/s czyli 81 km/h. Wystarczająco aby zachwiać taką konstrukcją przy bocznym oddziaływaniu. Być może w miejscu wypadku prędkość była lokalnie większa, na co wskazywałby inne szkody w pobliżu, jak na przykład zerwany dach ze sklepu. Łowcy Burz na podstawie filmu ukazującego wirowanie powietrza po drugiej stronie budowy i sygnatur radarowych chmur uznali, że przeszła tam krótkotrwała trąba powietrzna. Ja tego nie wykluczam, ale nie jestem do końca przekonany, bo wir powietrza po zawietrznej stronie wysokiego budynku może być, cóż, tylko zawirowaniem za budynkiem a nie czymś więcej.
#pogoda #krakow #meteorologia #lowcyburz
Pobierz KubaGrom - Taka drobna uwaga w sprawie wypadku dźwigu w Krakowie
Wiele osób zastanaw...
źródło: comment_1645213789xSAVuzValsnIxHdPXDK5yu.jpg
  • 13
@KubaGrom:
Niby spoko, ale jak dźwig może się obrócić, to najpierw się obróci. Wiesz, wiatr drzewa łamie a trawą zaledwie kołysze ( ͡° ͜ʖ ͡°) Znaczy jak dźwig nie jest sztywny to najpierw stanie się to co wymaga mniej siły, czyli chyba obrót. Ale tak dokładnie to trzeba by policzyć albo zrobić jakąś symulację.