Wpis z mikrobloga

@uncle_freddie: skoro i tak liczy sie czas przejazdu to wg mnie uczciwiej by bylo, gdyby startowano solo, a nie w dwojkach. jeden woli byc w parze z zawodnikiem slabszym, inny z silniejszym. to samo tyczy sie startowania po wewnetrznej lub zewnetrznej. no i zawodnik A wylosuje te konfiguracje zmiennych, ktora preferuje, a zawodnik B na odwrot i juz mamy te pare setnych sekundy roznicy na koncu.
  • Odpowiedz