Aktywne Wpisy
hdeck +422
Historia z trgo tygodnia. Baba coś kombinowała przy wyjeżdżaniu suvem z miejsca parkingowego, tak nakombinowała, że uszkodziła chłopu stojącą prawidłowo beemkę. Co zrobiła baba? No oczywiście, że taktycznie spi******ła nie zostawiając notki. Przecież co się ma mąż denerwować czy krzyczeć. Zarysowanie, to się zrzuci na jakiegoś frajera i będzie spokój na chacie.
Otóż niekoniecznie, wracając do domu widziałem całe zajście, mało tego mam cześć akcji na kamerce sportowej. Panu w BMW zostawiłem
Otóż niekoniecznie, wracając do domu widziałem całe zajście, mało tego mam cześć akcji na kamerce sportowej. Panu w BMW zostawiłem
derVerlorene +306
Bo my Polacy lubimy wysokie ceny ( ͡º ͜ʖ͡º), jak za tanio to się nie opłaca, bo nie pokaże, że mnie stać.
#inflacja #gastrowarszawa #warszawa #jedzenie
#inflacja #gastrowarszawa #warszawa #jedzenie
#krakow
@Cernold: od tego jest teren prywatny a nie miejska ulica, do której równe prawa powinni mieć wszyscy mieszkańcy miasta. Ktoś chce mieć gdzie parkować, niech sobie kupi garaż/wyznaczy parking na własnym terenie przy budynku. Miasto nie jest od fundowania ludziom miejsc parkingowych pod domem.
To działa w obie strony.
BTW. Nawet gdyby podnieść abonament do 300 zł miesięcznie dla mieszkańców. To sprawi, że samochody nagle wyparują z ulicy? ;D
Naprawdę uważasz że takie wydawanie miejskich środków jest w porządku? To może trochę inne liczby. Masz miejsce postojowe, na którego wybudowanie
Tak, uważam że jest w porządku jeśli ktoś mieszka w strefie opłaca symboliczną kwotę bo musi gdzieś trzymać samochód. Płaci tu podatek PIT, podatek od nieruchomości, do niedawna użytkowanie wieczyste (w centrum "trochę" więcej niż na obrzeżach). Niech chociaż za to ma jakąś ulgę.
No chyba, że lepiej byłoby
@bugg: tak, w pewnym sensie ból dupy bo płacąc PIT i podatek od nieruchomości w Krakowie za to samo muszę płacić 30-50x więcej. A miasto z moich podatków funduje wybranym ludziom miejsca parkingowe, które udostępnia im w cenie poniżej kosztów utrzymania. Nie mam problemu z tym by płacić aktualne stawki
@goferek: Dobre pytanie ;) Jednak podniesienie opłat mieszkańcom nie rozwiąże problemu z dnia na dzień, a tak jak pisałem może spowodować dalszą migrację i przeprowadzki na obrzeża. To jest jednak dość złożony problem.
SPP jest dla mieszkańców, żeby mieli gdzie zaparkować pod domem (nie wszędzie jest miejsce na garaż).
Obecnie jestem poza strefą, ale kiedyś mieszkając w strefie strasznie zdziwiło mnie że muszę płacić nawet to 10 zł, bo niby czemu miałbym płacić za parkowanie pod swoim blokiem.
Kompletnie nie rozumiem twojego bólu dupy, miasto nie jest dla ludzi którzy przyjeżdżają z obrzeży samochodem - powinni wybrać komunikację.
Zgadzam się natomiast, że strefa jest
@albert107: widocznie nie parkowałeś pod swoim blokiem, tylko na miejskiej ulicy/parkingu, bo przecież miasto nie ma prawa by tworzyć SPP na terenie prywatnym,
A co do strefy, szambo wybiło wraz z pierwszym rozszerzeniem strefy poza ścisłe centrum. I teraz już miasto kompletnie tego nie kontroluje i nie ma pomysłu na rozwiązanie problemu.
Po drugie to miasto już udowodniło, że ile by środków na spp nie zarobili nie są w stanie wybudować parkingów tylko te pieniądze marnują na pensje dla znajomków. Połowa KEGW to spadochroniarze z Miejskiej INFRASTRUKTURY a Pan prezes spółki w trakcie 2! Letniej
@Cernold: haha i kto niby "z zewnątrz" masowo przyjeżdża na starą Olsze albo Oficerskie? :D
Ja rozumiem strefę w centrum albo w takich okolicach jak Cmentarz Rakowicki ale na starych osiedlach miejsca parkingowe zajmują mieszkańcy nowowybudowanych osiedli ulice lub dwie