Wpis z mikrobloga

Post z typu "sprawdzę za dwa lata i napiszę, że XD/miałem rację".
Nowe GTA nikogo nie zachwyci zarówno pod względem fabularnym, jak i otwartego świata.
Od wydania piątki powstało kilka gier, których fabuła biła na łeb i szyję, przez co GTA nie będzie świecić tak jak dawniej. Jasne, żadna gra nie oferowała przy tym tej satyry albo przymrużenia oka, ale obawiam się, że Rockstar zostanie w tym względzie ugrzeczniony, zwyczajnie dlatego, że w dzisiejszych czasach trudniej odpuszcza się twórcom kontrowersje. Dlatego nie spodziewam się efektu wow. No i warto wspomnieć o odejściu Benziesa i Dana Housera z firmy.
W kwestii otwartego świata... Moim zdaniem Red Dead Redemption 2 oferowało swoją złożonością doświadczenie, jakiemu GTA nie dorówna. Dodatkowo - ale to GTA V było biedne pod względem zawartości dodatkowej - kilkanascie misji pobocznych na krzyż, dużo znajdziek i bezcelowe zapychacze typu golf czy tenis albo joga XD. W tym względzie Rockstar został dogoniony i coraz więcej studiów, np. te Sony już dorównują Red Deadowi. Jak nie będzie tu niczego mocniejszego od GTA o kombojach gra będzie po prostu kolejnym GTA.
#xbox #ps5
Pobierz
źródło: comment_1644865150cHADnCLYwQ8HIULRKqODCP.jpg
  • 9