[makrofag74]

#elektronika #bios #programator #recenzja

Krótka recenzja taniego chińskiego programatora do kości bios na napięcia 1,6V-1,8V-2,5V-3,3V-5V

[hrumque]

taniego chińskiego programatora do kości bios na napięcia 1,6V-1,8V-2,5V-3,3V-5V

@makrofag74: świetne. W sensie - ja używam tego starego czarnego co pokazuje - ale w wersji odpiętej od 5v z usb, a zasilaniem z "laboratoryjnego" zasilacza, by móc ustawiać co potrzeba. ALE skoro jest gotowe, proste rozwiązanie... to zawsze prostsza robota pstryknąć switch i "write+verify" niż kombinować z osobnym zasilaniem.

[JoeBlade]

@makrofag74: Programator spoko, ale na początek. Programowałem w nim biosy płyt głównych i grafik i większości przypadków sprawdził się znakomicie.

Ma też swoje minusy:
*wymaga adapterów zasilania jak napisał @Katiee
*jest bardzo wolny
*zdażyly się kości,

[JoeBlade]

@Katiee: a upa jak się sprawuje w porównaniu do tl866 ?

[JoeBlade]

@Katiee: czyli upa jak u mojego kumpla do programowania kostek samochodowych. tl jednak dobry wybór.

[hrumque]

Później kupiłam dwa te czarne i w jednym wymieniłam stabilizator na 1.8v żeby nie bawić się w podstawk

@Katiee: ale działa tak? (pewnie działa, bo nikt nie zmierzył - że nawet na stabilizatorze 1.8v i tak podczas programowania daje 3v, ale jakimś cudem nie ubił żadnego układu jeszcze)

Bo realnie to jest tak, że masz 2 kwestie:
- zasilanie docelowego eepromu (i tu chcesz miec

[hrumque]

@Katiee: no to to jest to, o czym piszę - ch341 wypuszcza "wysokie" sygnały na swoich wyjściach, i jak nie ma żadnego bufora - level convertera - to na pamięć (mimo że zasilaną tylko 1.8v) idą te wysokie napięcia - a że każdy port zabezpieczony wewnątrz "diodą do zasilania" - to jak zasilanie nie jest niczym dociążone - to się podniesie ...