Wpis z mikrobloga

Środziemie to raczej kroniki świata który jako tako nigdy nie istniał i tak raczej należy je traktować


@Maneharno: no tak i dla artystycznego wyrazy czy autonomii reżysera/scenarzysty, który ma prawo adaptacji - czy to nie jest pole do jego pomysłów? Złych lub dobrych, ale mogących się obronić jakością? Wszak nie ma wielkiego znaczenia czy elf będzie czarny, jeżeli archetyp będzie oddany dobrze i sens zachowany?

Rozumiem ból poniekąd, w Diunie też
  • Odpowiedz
@NieBojeSieMinusow: Oprocz argumentu polegajacego na wiernym odzworowaniu przedstawionego swiata, ktory podal
@Maneharno, mozna tez przedstawic argument ktory stosuja niektore lewicowe srodowiska w obronie kultury roznych mniejszosci. A mianowicie:
https://en.wikipedia.org/wiki/Cultural_appropriation
Po polsku to "kulturowe zawłaszczenie".

Przykladem powyzszego sa np. zabawy w indian oraz splaszczanie wierzen natywnych amerykanow do pop kultury.

Dzielo Tolkiena to nie jest kolejna papka stworzona przez wielka wytwornie by sprzedawac figurki czy inne gadzety. Idea Tolkiena bylo stworzenie
  • Odpowiedz
@TgcRap4:
kulą w płot.

jak można mówić o zawłaszczeniu kultury w odniesieniu do fikcyjnego uniwersum (co zresztą jest w twoim linku do wiki)? elfy i krasnoludy mają się poczuć urażone? xD nie o to chodzi w cultural appropriation.

każdy pisarz skądś czerpie, o to chodzi w adaptowaniu. Tolkien, Sapkowski, Martin czy Rowling czerpali z kultury i historii angielskiej. czy Anglosasi, gdyby żyli, powinni być źli na Tolkiena za to, że przetworzył
  • Odpowiedz
ie przeczytałem jeszcze na wykopie ani jednego racjonalnego komentarza


@NieBojeSieMinusow: no to chyba masz problem z czytaniem albo kazdy argument traktujesz jako rasistowski. Podstawą jest że Tolkien DOKŁADNIE opisał wygląd glownych ras, ze nie wspomne o tym ze krasnoludy żyły POD ziemią a dobrze wiemy z lekchi biologii skąd róznica w pigmencie u czlowieka XD
  • Odpowiedz
@NieBojeSieMinusow:
Chyba jednak nie przeczytales linkow, ktore umiescilem. Nie szukasz racjonalnych komentarzy tylko okazji do wyzywania ludzi od rasitow.

Drugim celem wymienionym w tym liście jest stworzenie systemu opowieści, mitów, legend i baśni, od kosmogonii do baśni romantycznych, dedykowanego Anglii, ponieważ w rozumieniu Tolkiena Anglia nie ma „własnych opowieści, związanych z jej mową i glebą”[14]. Tom Shippey argumentuje, że ten brak jest skutkiem inwazji Wilhelma Zdobywcy z 1066 roku.
  • Odpowiedz
@NieBojeSieMinusow: myślę, że chodzi o adekwatność i dostosowanie do świata, w którym osadzona jest historia. Wiele osób to już napisało i wyjaśniło, i nie tylko pod tym wpisem, ale dalej jest jakieś durne brnięcie w "aLe To NiE jEsT pRaWdZiWa HiStoRia" całkowicie zapominając o tym, że w produkcjach w których to pasuje do całości (jak np. postać Nicka Fury) nikt nawet słowem nie piśnie. No i zapominając też o tym, że
  • Odpowiedz
@NieBojeSieMinusow: nie interesowałem się kompletnie tematem i mnie nie obchodzi, jednakże przeglądam mikroblog gdzie wpisów o LOTR jest pełno i mogę z całą pewnością stwierdzić że komentarzy takowych jest sporo a ty gadasz głupoty.
  • Odpowiedz
no tak i dla artystycznego wyrazy czy autonomii reżysera/scenarzysty, który ma prawo adaptacji - czy to nie jest pole do jego pomysłów?


@iAmTS: no ma i odbiorca też ma prawo do oceny i krytyki jego pomysłów twórczych.

Kolor skóry ma jako takie znaczenie do spójności świata, nawet jak to świat fantasy, bo jest tam masa mitologi, powstania ludów, wędrówki. No sorki, że fantasy chciała się urealniać bazując i wzorując na historii
  • Odpowiedz
myślę, że chodzi o adekwatność i dostosowanie do świata, w którym osadzona jest historia.


@ChacharZWarszawy: A coś by się strasznego zadziało, gdyby Sindarów przedstawiono jako czarnoskórych (albo jako Indian), dla podkreślenia kontrastu z (białymi) Noldorami? Z całą kulturą z odpowiednimi motywami? To by nie było to, co planował Tolkien, ale byłaby ciekawa reinterpretacja. Tylko wymagałoby to porządnej pracy koncepcyjnej, a i tak pewnie wszystkie możliwe strony by się obraziły.

A w
  • Odpowiedz
@NieBojeSieMinusow Zobacz czym dla elfów był wybór partnera spoza swojego kręgu elfów. Takie elfice musiały opuścić wioskę patrz wątek w hobbicie i wątek w lotr kiedy elfica zrzekła się nieśmiertelności dla człowieka. Elfy to bardzo kulturalne, zadbane, spójne postacie więc z dupy jest tam wsadzanie jakiegoś ciemnego elfa. Już bym bardziej zrozumiał jakąś grupę czarnych elfów z innej wioski tylko żeby były takie same s swoim kręgu. Można też wsadzić czarnych do
  • Odpowiedz
@NieBojeSieMinusow: Tolkien umieścił murzynów w lore Śródziemia w Umbarze i nienazwanych zachodnich koloniach Numenoru. Główna akcja dzieje się w odpowiednikach średniowiecznych basenów Mórz Śródziemnego i Północnego więc czarnych morska spodziewać się kilku, w miastach portowych, ale z jakąś konkretną historią o byciu najemnikiem, piratem, czarodziejem albo pielgrzymem a nie losowym mieszkańcem wioski. Równie dobrze można upierać się że Gandalf bez problemu powinien mieć garaż z Cadillaciem bo przecież czarodzieje i tak
  • Odpowiedz